Tragedia na planie filmu „Rust” i klapa finansowa

Na planie filmu „Rust” doszło do tragicznego wypadku, który zakończył się śmiercią operatorki Halyny Hutchins. Film, po wznowieniu produkcji, zadebiutował w amerykańskich kinach, jednak zaliczył spektakularną klapę finansową.

Tragedia na planie filmu

Do tragicznego wypadku na planie westernu „Rust” doszło 21 października 2021 roku. Podczas zdjęć próbnych rewolwer trzymany przez aktora Aleca Baldwina wypalił w kierunku operatorki Halyny Hutchins oraz reżysera Joela Souzy. Hutchins została przetransportowana do Szpitala Uniwersyteckiego w Nowym Meksyku, gdzie stwierdzono jej śmierć. Souza doznał jedynie niepoważnych obrażeń i mógł opuścić szpital następnego dnia.

Proces i konsekwencje

Alec Baldwin od początku twierdził, że nie pociągnął za spust, a rewolwer sam wypalił. Nie był świadomy, że broń była naładowana ostrą amunicją. Groziło mu 18 miesięcy więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci. Proces rozpoczął się 10 lipca 2024 roku, jednak dwa dni później sędzia umorzyła sprawę, wskazując na rażące zaniedbania prokuratury. Z kolei Hannah Gutierrez Reed, odpowiedzialna za broń na planie, została skazana na 18 miesięcy więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci Hutchins.

Premiera i wyniki finansowe

Produkcja „Rust” została przerwana w dniu tragedii, a wznowiono ją 20 kwietnia 2023 roku. Zdjęcia zakończono 22 maja 2023 roku, a światowa premiera filmu miała miejsce w listopadzie 2024 roku podczas festiwalu Camerimage w Toruniu. Film, którego akcja toczy się w 1882 roku w Wyoming, opowiada historię 13-letniego Lucasa Hollistera, który przypadkowo zabija mężczyznę i oczekuje na wyrok śmierci. Jego dziadek, Harland Rust, ratuje go z więzienia, a obaj uciekają do Meksyku, ścigani przez szeryfa i łowcę nagród.
Film „Rust” zadebiutował w amerykańskich kinach, jednak był wyświetlany jedynie w 115 obiektach. W efekcie zaliczył spektakularną klapę finansową, zarabiając jedynie 25 tys. dolarów w weekend otwarcia.