Po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa nowych taryf na import, amerykański przemysł produkcyjny zmaga się z rosnącymi kosztami i spadającym popytem. Craig Souser, dyrektor generalny firmy JLS z Pensylwanii, zauważa, że jego oczekiwania na wzrost działalności zostały zniweczone, a przedsiębiorstwa, które miały korzystać z polityki Trumpa, teraz muszą zmagać się z trudnościami finansowymi.
- Wprowadzenie taryf przez Trumpa zwiększyło koszty amerykańskiego przemysłu produkcyjnego.
- Craig Souser zauważa spadek popytu i trudności finansowe firm.
- Wzrost kosztów materiałów zmusił firmy do wstrzymania inwestycji.
- W kwietniu 2025 roku aktywność w sektorze produkcyjnym spadła do najniższego poziomu.
- Firmy nie odczuwają korzyści z wprowadzonych taryf, a przychody spadają.
Wzrost kosztów i spadek popytu
Craig Souser, którego firma produkuje systemy robotyczne do pakowania żywności, przyznaje, że wprowadzone taryfy spowodowały znaczny wzrost kosztów. „To była najbardziej dziwna jazda na rollercoasterze, gdzie nasz entuzjazm na początku roku był ogromny, a potem nagle wszystko się załamało” – mówi Souser. Wzrost kosztów importu materiałów i maszyn sprawił, że wiele firm, w tym jego, musiało wstrzymać inwestycje i rozważyć przeniesienie produkcji za granicę.
Nieoczekiwane skutki taryf
Pomimo zapowiedzi Trumpa o ożywieniu amerykańskiego przemysłu, wiele firm nie odczuwa korzyści z wprowadzonych taryf. Zamiast tego, przedsiębiorstwa borykają się z wyższymi kosztami materiałów oraz spadkiem popytu na swoje produkty. „Kiedy przychody zaczynają spadać, nie możesz płacić pracownikom ani dostawcom” – zauważa Tim Fiore, przewodniczący komitetu ds. badań przemysłowych ISM. W kwietniu 2025 roku aktywność w sektorze produkcyjnym spadła do najniższego poziomu od pięciu miesięcy, co potwierdzają badania przeprowadzone przez Instytut Zarządzania Dostawami.
Problemy z importem i produkcją
Wzrost taryf na importowane komponenty i maszyny, które są niezbędne do produkcji w USA, stwarza dodatkowe wyzwania. Scott Livingston, dyrektor generalny Horst Engineering, zauważa, że nie może przenieść wyższych kosztów na swoich klientów z powodu długoterminowych umów. „Jeśli nie mogę zwiększyć zdolności produkcyjnych z powodu rosnących kosztów, to co zyskaliśmy?” – pyta Livingston. Firmy składają wnioski o zwolnienia z taryf, aby móc kontynuować produkcję w USA, jednak sytuacja pozostaje niepewna.
Optymizm wśród niektórych producentów
Niektóre firmy dostrzegają jednak pozytywne aspekty wprowadzonych taryf. Drew Greenblatt, prezydent Marlin Steel Wire, zauważa, że jego firma zyskała nowych klientów, którzy wcześniej kupowali od zagranicznych konkurentów. „Dzięki tym taryfom przyszli do nas” – mówi Greenblatt. Mimo że wyższe ceny stali wpłynęły na jego koszty, przewiduje on wzrost zatrudnienia i inwestycje w nowy sprzęt, co może przyczynić się do rozwoju jego firmy.
Niepewność a decyzje inwestycyjne
Jednak dla wielu przedsiębiorstw niepewność związana z polityką taryfową Trumpa utrudnia podejmowanie długoterminowych decyzji inwestycyjnych. Scott Paul, prezydent Alliance for American Manufacturing, podkreśla, że wiele firm nie może zdecydować, czy otworzyć nowe zakłady produkcyjne w USA, dopóki nie będą miały pewności co do przyszłych polityk. „Jesteśmy w fazie formowania wszystkich tych zmian” – dodaje Paul, wskazując na potrzebę dodatkowych działań, które mogłyby zniwelować negatywne skutki obecnych taryf.