- Marta Almodovar skrytykowała obecność Karola Nawrockiego na charytatywnej imprezie w USA.
- Almodovar uważa, że wydarzenie powinno być apolityczne, mimo że sama wspierała polityków.
- Obecność Nawrockiego wzbudziła kontrowersje i zamieszanie wśród uczestników.
- Almodovar pragnie, aby wszyscy uczestnicy mogli wspólnie świętować bez politycznych podziałów.
- Podkreśliła, że jest osobą apolityczną, co budzi wątpliwości w kontekście jej wcześniejszych działań.
Działaczka Marta Almodovar skrytykowała obecność obywatelskiego kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego na charytatywnej imprezie w USA, twierdząc, że to wydarzenie powinno być apolityczne, mimo że sama wspierała inne polityczne osobistości.
Krytyka Almodovar
Marta Almodovar, działaczka i organizatorka charytatywnego śniadania, wyraziła swoje oburzenie w rozmowie z RMF FM, podkreślając, że obecność Nawrockiego na imprezie była nieodpowiednia. „To nie jest polityczna impreza, polityczny festyn. Więc dlaczego nie podobało mi się trochę to zamieszanie?” – powiedziała Almodovar.
Obywatelski kandydat na prezydenta
Karol Nawrocki, popierany przez PiS, uczestniczył w wydarzeniach organizowanych przez Polonię w USA, w tym w paradzie w Chicago z okazji uchwalenia Konstytucji 3 maja oraz w charytatywnym śniadaniu. Jego obecność wzbudziła zainteresowanie, ale także kontrowersje.
Reakcje na wydarzenie
Almodovar zaznaczyła, że chciała, aby wszyscy uczestnicy, niezależnie od przynależności politycznej, mogli wspólnie świętować. „Ja chciałam, żeby oni się wszyscy czuli uhonorowani, no ale było głośno, było zamieszanie, po prostu takie wykorzystywanie charytatywnej imprezy na polityczny wiec i to mi się bardzo nie podobało” – dodała.
Apolityczność Almodovar
Mimo krytyki Nawrockiego, Almodovar podkreśliła, że sama jest osobą apolityczną, co budzi wątpliwości w kontekście jej wcześniejszego wsparcia dla polityków takich jak Rafał Trzaskowski czy Lech Wałęsa.