Wioletta Paprocka, szefowa sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego, w dniu 3 czerwca 2025 roku wystosowała publiczne przeprosiny do wyborców za nieosiągnięcie zwycięstwa w niedawnych wyborach prezydenckich. Podkreśliła, że sztab miał do dyspozycji świetnego, uczciwego i dobrego kandydata, który zrobił wszystko, co w jego mocy, aby przekonać obywateli do swojej wizji Polski. Pomimo zaangażowania i wysiłków, wynik okazał się rozczarowujący, a triumfatorem został Karol Nawrocki, co potwierdziły oficjalne wyniki ogłoszone po głosowaniu.
- Karol Nawrocki wygrał wybory prezydenckie 1 czerwca 2025 roku.
- Szefowa sztabu Rafała Trzaskowskiego, Wioletta Paprocka, 3 czerwca przeprosiła wyborców za nieudany wynik kampanii.
- Paprocka podkreśliła, że Trzaskowski był świetnym i uczciwym kandydatem, który zrobił wszystko, co mógł.
- Rafał Trzaskowski również przeprosił i podziękował wyborcom za wsparcie, wyrażając ubolewanie z powodu braku zwycięstwa.
- W sztabie Trzaskowskiego pojawiły się obawy o możliwe próby podważenia wyników wyborów.
Przeprosiny Paprockiej pojawiły się w przestrzeni publicznej tuż po ogłoszeniu ostatecznych rezultatów wyborów, a jej słowa zostały opublikowane na platformie X. Szefowa sztabu nie tylko wyraziła żal z powodu niepowodzenia, ale również podziękowała wszystkim zwolennikom za ogromne wsparcie, które towarzyszyło kampanii oraz kandydatowi na przestrzeni całego okresu wyborczego. Reakcje zarówno ze strony sztabu Trzaskowskiego, jak i samego kandydata, odzwierciedlają atmosferę po wyborach, pełną mieszanki rozczarowania i nadziei na przyszłość.
Wyniki wyborów prezydenckich i reakcje sztabów
1 czerwca 2025 roku odbyły się wybory prezydenckie, które zakończyły się zwycięstwem Karola Nawrockiego. Oficjalne wyniki potwierdziły jego przewagę nad rywalami, co było szeroko komentowane w mediach. W odpowiedzi na te doniesienia, 3 czerwca Wioletta Paprocka, szefowa sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego, odniosła się do rezultatów, publikując przeprosiny skierowane do wyborców za nieudany wynik kampanii. Jak podaje tvn24.pl, Paprocka zaznaczyła, że Trzaskowski był kandydatem wybitnym – uczciwym i dobrym człowiekiem, który wyłożył się na sto procent, jednak sztab nie zdołał dostarczyć oczekiwanego sukcesu.
Reakcje po stronie zwycięzcy nie kazały na siebie długo czekać. Sztab Karola Nawrockiego z zadowoleniem przyjął wyniki late poll, potwierdzając tym samym przewagę swojego kandydata. Jak informuje tvn24.pl, atmosfera w obozie Nawrockiego była pełna optymizmu i satysfakcji z przebiegu kampanii oraz końcowego rezultatu.
Przeprosiny i podziękowania Wioletty Paprockiej
W dniu 3 czerwca 2025 roku Wioletta Paprocka zdecydowała się na publiczne przeprosiny, które opublikowała na platformie X. W swoim wpisie wyraziła głęboki żal z powodu braku zwycięstwa, jednocześnie podkreślając, że kampania była prowadzona z pełnym zaangażowaniem i poświęceniem. Jak podaje tvn24.pl, Paprocka zaznaczyła, że sztab oraz kandydat otrzymali ogromne wsparcie od zwolenników, za co serdecznie podziękowała.
Na łamach portalu dorzeczy.pl oraz tvn24.pl pojawiły się informacje, że Paprocka zwróciła uwagę na intensywność i trudności kampanii, która mimo licznych wyzwań była pełna determinacji i wiary w sukces. W swoich wypowiedziach zachęcała, by pozostawać z Rafałem Trzaskowskim, który – jak mówiła – „zrobił wszystko, co mógł”.
Wcześniej sam Trzaskowski wyraził ubolewanie z powodu nieprzekonania większości obywateli do swojej wizji Polski. Jak informują onet.pl oraz rp.pl, kandydat przeprosił wyborców za wynik i podziękował za zaufanie oraz oddane głosy, podkreślając jednocześnie, że doświadczenie zdobyte podczas kampanii będzie fundamentem do dalszej pracy.
Kontekst kampanii i nastroje po wyborach
Przebieg kampanii prezydenckiej był bardzo wyrównany, co potwierdziła sama Wioletta Paprocka. W rozmowie z interia.pl wskazała, że sztab od samego początku zdawał sobie sprawę, iż walka będzie toczyć się „po połowie”. Wypowiedzi Paprockiej ujawniają również, że kampania nie była łatwa – „niejedna noc była ciężka, więc wytrzymamy i tę”, mówiła, podkreślając determinację i wytrwałość zespołu.
Po ogłoszeniu wyników exit poll, które początkowo wskazywały na zwycięstwo Trzaskowskiego, nastroje w sztabie były napięte i pełne oczekiwania. Ostateczne wyniki przyniosły jednak rozczarowanie, co odnotowuje rp.pl. W sztabie Trzaskowskiego pojawiły się również obawy dotyczące możliwych prób podważenia wyników wyborów. Portal onet.pl informował o oczekiwaniu na oficjalne wyniki przez Barbarę Nowacką, co wskazywało na niepewność i napięcie panujące wśród zwolenników kandydata.
Rafał Trzaskowski w swoich wypowiedziach określał walkę wyborczą jako „zwycięstwo na żyletki”, co obrazowo oddaje bardzo wyrównany i zacięty charakter rywalizacji. Jak podaje gazetaprawna.pl, te słowa podkreślają, że kampania była trudna i wymagająca, a wynik mógł się przechylić na każdą ze stron.
Po porażce sztab Trzaskowskiego musi zmierzyć się z trudnym zadaniem przemyślenia swojej strategii i planów na przyszłość. Zarówno Wioletta Paprocka, jak i sam Trzaskowski podkreślają jednak, że nie zamierzają rezygnować – wręcz przeciwnie, zachęcają swoich zwolenników do dalszego zaangażowania i wspólnej pracy nad kolejnymi wyzwaniami.