Syn widział zabójstwo nauczyciela karate przez ojca

11-letni Jody Plaunché był świadkiem brutalnej zemsty swojego ojca Gary’ego, który zastrzelił jego oprawcę, Jeffa Douceta, na lotnisku w Baton Rouge 16 marca 1984 roku. Choć Gary został okrzyknięty bohaterem w Stanach Zjednoczonych, Jody przez ponad 40 lat zmaga się z trudnościami w wybaczeniu ojcu, który w jego oczach jedynie „dał łatwe wyjście” przestępcy.

Tragiczne wydarzenia w Baton Rouge

Atak na Jeffa Douceta, który był nauczycielem karate, miał miejsce, gdy był on przewożony na rozprawę sądową. Gary, świadomy lokalizacji oprawcy swojego syna, czekał w cieniu, przebrany w czapkę i okulary przeciwsłoneczne. Gdy Doucet został zaprowadzony przed kamery telewizyjne, Gary wykorzystał okazję, aby wymierzyć sprawiedliwość. Zarejestrowane na żywo zdarzenie szybko zdobyło popularność w mediach, a Gary stał się symbolem odwagi.

Trauma Jody’ego

Jody, który przez wiele miesięcy był ofiarą Douceta, nie miał pojęcia, co się wydarzy, gdy jego ojciec postanowił działać. „Na początku byłem zdenerwowany tym, co zrobił mój ojciec, ponieważ w wieku 11 lat chciałem, aby Jeff po prostu przestał, a niekoniecznie umarł,” powiedział Jody. Teraz, jako dorosły mężczyzna, wyraża żal, że jego ojciec „dał mu łatwe wyjście” zamiast pozwolić mu ponieść konsekwencje w więzieniu.

Reakcja społeczeństwa

W momencie, gdy nagrania z zabójstwa zaczęły krążyć w mediach, Gary stał się bohaterem w oczach wielu Amerykanów. Jody zauważył, że dla niektórych ludzi jego ojciec stał się symbolem sprawiedliwości, zwłaszcza dla tych, którzy czuli, że system sprawiedliwości ich zawiódł. „Mój tata zrobił to, co wszyscy mówią, że by zrobili, ale tylko nieliczni to zrobili,” powiedział Jody. Mimo to, nie potrafił zaakceptować zachowania ojca.

Skutki działania Gary’ego

Gary spędził tylko weekend w areszcie, a sąd nałożył na niego zawieszoną karę za nieumyślne zabójstwo. Jody był zaskoczony, że jego ojciec nie poniósł większych konsekwencji za swoje czyny. Mimo że rodzina była znów razem, relacja między ojcem a synem uległa pogorszeniu. „To doprowadziło do pęknięcia w naszej relacji,” przyznał Jody.

Ostateczne zrozumienie

Po latach Jody zrozumiał, że Doucet był „kompletnym socjopatą” i że jego działania były wynikiem jego patologicznej natury. Pięć lat po śmierci ojca w 2014 roku, Jody wydał książkę zatytułowaną „Dlaczego, Gary, dlaczego?”, w której dzieli się swoimi doświadczeniami. „Zacząłem pisać o tym w 1993 roku, ale odłożyłem to na bok, aż wróciłem do tego w 2016 roku,” dodał Jody, reflektując nad swoją traumą i relacją z ojcem.

Źródło: thesun.co.uk
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Zostań naszym fanem!

Pomóż nam się rozwijać! Polub nas na Facebooku! i śledź nas na X!