- Kardynał Robert Prevost został pierwszym papieżem z Ameryki Północnej.
- Nowy papież przyjął imię Leon XIV, niosąc nadzieję na jedność.
- Wybór Leona XIV to kontynuacja reform papieża Franciszka.
- Entuzjazm w Ameryce Łacińskiej z powodu jego doświadczenia w regionie.
- W USA wybór Prevosta wywołał euforię i dumę narodową.
Kardynał Robert Francis Prevost z USA został wybrany na papieża i przyjął imię Leon XIV, co stanowi historyczne wydarzenie jako pierwszy papież z Ameryki Północnej. Światowe media komentują ten wybór, zwracając uwagę na nadzieje i obawy związane z nowym pontyfikatem. Wierni z niecierpliwością oczekują na pierwsze kroki nowego przywódcy Kościoła Katolickiego, a jego pierwsze słowa – „Pokój niech będzie z wami wszystkimi” – niosą nadzieję na jedność w podzielonym świecie. Jakie zmiany przyniesie Leon XIV? Czas pokaże.
Reformy i kontynuacja
Europejskie media podkreślają, że wybór Leona XIV to kontynuacja reform zapoczątkowanych przez papieża Franciszka. Hiszpański „El País” zauważa, że nominacja Prevosta „interpretowana jest jako kontynuacja reformistycznego nastawienia poprzednika”. Oczekuje się, że nowy papież będzie kontynuował politykę Franciszka, choć w innym stylu. Francuski „Le Figaro” dodaje, że w osobie Prevosta „odnajduje się oczywiste pokrewieństwo z papieżem Franciszkiem i katolicyzmem społecznym”. Jednocześnie gazeta zauważa, że „jest w nim także coś z Benedykta XVI, w jego wewnętrzności i duchowej głębi”.
Reakcje w Europie
Europejskie media przyjmują wybór Prevosta z ulgą. W Hiszpanii podkreślono, że „España respira aliviada” – Hiszpania odetchnęła, ponieważ obawy przed radykalną zmianą kursu Kościoła nie sprawdziły się. Rząd w Madrycie, rodzina królewska oraz większość partii i episkopat zgodnie pochwalili wybór, doceniając jego hiszpańskie korzenie. Niemiecka i francuska prasa przypomina, że nowy papież nie jest obciążony „kurialnymi układami”, co mogło przyczynić się do jego poparcia wśród kardynałów spoza Watykanu. Pojawiają się jednak pierwsze krytyczne głosy, m.in. w mediach hiszpańskojęzycznych, które odnotowały zarzuty tuszowania nadużyć, z jakimi Prevost spotkał się jako biskup w Peru.
Entuzjazm w Ameryce Łacińskiej
W Ameryce Łacińskiej wybór nowego papieża odebrano z entuzjazmem, ponieważ Prevost przez dwie dekady służył w Peru i zna realia regionu. Latynoamerykańskie media podkreślają jego „podwójną tożsamość”. W Peru wieść o wyborze przyjęto z zaskoczeniem i nadzieją. „Mam nadzieję, że będzie kontynuował linię Franciszka” – powiedział jeden z peruwiańskich wiernych. Leon XIV, jako hiszpańskojęzyczny papież z doświadczeniem pracy w biednych regionach, postrzegany jest jako ktoś, kto rozumie problemy globalnego Południa. Rząd Meksyku pogratulował nowemu papieżowi, a Claudia Sheinbaum, faworytka na następczynię prezydenta, stwierdziła, że pontyfikat Prevosta zbiega się z wizją „humanistycznej konwergencji” promowanej przez jej rząd.
Reakcje w Stanach Zjednoczonych
W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie wybór pierwszego w historii papieża rodem z USA wywołał euforię i poczucie dumy narodowej. Amerykańscy katolicy cieszą się z faktu, że „Habemus Papam” zabrzmiało tym razem dla kardynała z Chicago. Senator Susan Collins przyznała, że „nie sądzę, by ktokolwiek myślał, że papież będzie Amerykaninem”. Prezydent Donald Trump złożył nowemu papieżowi osobiste życzenia, podkreślając, że to „wielki zaszczyt” dla kraju. Dla wielu amerykańskich katolików wybór Prevosta ma znaczenie symboliczne, ponieważ Kościół w USA, postrzegany jako peryferyjny wobec europejskiego centrum, teraz znalazł się w samym sercu Watykanu.
Reakcje w Azji i Afryce
W Azji wybór nowego papieża został przyjęty z zainteresowaniem. Chiny, gdzie Kościół katolicki działa w trudnych warunkach, zareagowały szybko, gratulując Leonowi XIV wyboru na „przywódcę Kościoła katolickiego”. W krajach azjatyckich z dużą populacją katolicką, takich jak Filipiny czy Indie, nowego papieża przyjęto z radością. Afrykańscy przywódcy niemal jednogłośnie wyrazili radość i nadzieję na pontyfikat naznaczony pokojem, jednością i sprawiedliwością. Prezydent Kenii, William Ruto, wystosował do nowego papieża apel, prosząc o obronę pokoju i godności każdego człowieka. Afrykańscy komentatorzy zauważają, że kolejny papież spoza Europy to pozytywny znak dla globalizacji papiestwa.