- Indie przeprowadziły atak rakietowy w odpowiedzi na atak terrorystyczny.
- Konflikt między Indiami a Pakistanem narasta, wywołując międzynarodowe napięcia.
- Indie mogą używać wody z Indusu jako narzędzia presji na Pakistan.
- Pakistan zapowiedział ataki na nowe zapory budowane przez Indie.
- Konflikt może wpłynąć na globalny handel i rynki naftowe.
W wyniku nocnej „Operacji Sindoor” przeprowadzonej przez indyjską armię, zginęło 36 osób w Pakistanie oraz w spornym rejonie Kaszmiru. Atak rakietowy, który Indie określiły jako odwet za wcześniejszy atak terrorystyczny na turystów, wywołał międzynarodowe napięcia. Konflikt między tymi dwoma nuklearnymi potęgami, który trwa od lat, nabrał nowego wymiaru, gdy Indie postanowiły wykorzystać dostęp do wód Indusu jako narzędzie presji na Pakistan.
Atak rakietowy i jego konsekwencje
Indie przeprowadziły atak rakietowy na cele, które uznały za „obozy terrorystów” oraz obiekty „infrastruktury terrorystycznej”. Był to odwet za atak z 22 kwietnia 2025 roku, w którym zginęło 26 osób. Indie oskarżają Pakistan o wspieranie dżihadystycznej grupy Lashkar-i-Toiba. Dr Krzysztof Iwanek, analityk z Uniwersytetu w Białymstoku, podkreśla, że Pakistan nie pozostawi tego incydentu bez odpowiedzi, a sytuacja staje się coraz bardziej napięta.
Międzynarodowe reakcje na eskalację konfliktu
Eskalacja konfliktu między Indiami a Pakistanem wzbudziła niepokój w wielu krajach, w tym w Chinach, Japonii, USA, Francji i Rosji, które apelują o opanowanie sytuacji. Turcja ostrzega, że ataki rakietowe mogą prowadzić do wojny na pełną skalę. Oba kraje posiadają około 170-180 głowic nuklearnych, co dodatkowo zwiększa ryzyko międzynarodowego konfliktu.
Woda jako narzędzie presji
W kontekście konfliktu kluczową rolę odgrywa dostęp do wód Indusu. Indie wypowiedziały traktat regulujący dostęp do tych wód, co oznacza, że mogą używać wody jako narzędzia szantażu wobec Pakistanu. Dr Iwanek zauważa, że dostęp do wód Indusu jest dla Pakistanu niezwykle istotny, gdyż rzeka ta jest podstawą rolnictwa i energetyki w tym kraju. Premier Indii, Narendra Modi, zapowiedział, że woda będzie zatrzymywana dla interesów Indii, co może prowadzić do poważnych konsekwencji dla Pakistanu.
Możliwości dalszej eskalacji
Pakistan już zapowiedział, że nowe zapory budowane przez Indie będą celem ataków pakistańskiej armii. Dr Iwanek wskazuje, że obie strony nie dążą do eskalacji konfliktu, ale sytuacja pozostaje napięta. Rzecznik ONZ, Antonio Guterres, przestrzegł przed możliwością wybuchu wojny, podkreślając, że świat nie może sobie na to pozwolić. W obliczu rosnącego napięcia, kluczowe będą reakcje Chin, które są głównym sojusznikiem Pakistanu.
Globalne konsekwencje konfliktu
Konflikt między Indiami a Pakistanem może mieć daleko idące konsekwencje dla międzynarodowego handlu, zwłaszcza w kontekście cieśniny Malakka, która jest kluczowym szlakiem transportowym dla surowców energetycznych. Jak zauważa dr Iwanek, wojna w tym regionie mogłaby znacząco wpłynąć na rynki naftowe, a Indie, jako trzeci największy importer ropy naftowej na świecie, mogą doświadczyć poważnych problemów. W obliczu globalnych napięć, wielkie potęgi są zaangażowane w inne konflikty, co sprawia, że nikt nie chce kolejnej wojny.