- Speedway Kraków odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie 2025, pokonując Lokomotiv Daugavpils 46:42.
- Najlepszym zawodnikiem meczu był Dawid Rempała, zdobywając 12 punktów.
- W drużynie zadebiutował nowy zawodnik, Ernest Matjuszonok, który jeszcze nie wystąpił na torze.
- Kolejny mecz Krakowianie rozegrają 25 maja z Trans MF Landshut Devils.
- Trener Lokomotivu skrytykował stan toru, jednak sędzia uznał go za regulaminowy.
Speedway Kraków odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie 2025, pokonując Lokomotiv Daugavpils 46:42, co jest pierwszym triumfem drużyny w stolicy Małopolski od 29 sierpnia 2018 roku.
Premierowe zwycięstwo
Speedway Kraków zdobył pierwsze punkty w sezonie 2025, pokonując Lokomotiv Daugavpils. Mikołaj Frankiewicz, trener drużyny, wyraził radość z tego osiągnięcia, podkreślając, że zarówno on, jak i zawodnicy są bardzo szczęśliwi.
Problemy z punktami
Mimo zwycięstwa, drużyna musiała zmierzyć się z problemem, gdy Bartkowi Szymurze odjęto dwa punkty za zbyt wczesne wyprowadzenie motocykla z parku maszyn. Frankiewicz zauważył, że przyczyna była błaha, wynikająca z nieporozumienia między mechanikiem a kierownikiem parku maszyn.
Najskuteczniejsi zawodnicy
Najlepszym zawodnikiem meczu okazał się Dawid Rempała, zdobywając 12 punktów. Na wyróżnienie zasługują także Matic Ivacic oraz Jesse Mustonen, którzy zdobyli po 11 punktów. Junior Dawid Grzeszczyk zdobył 6 punktów w trzech startach, co jest pozytywnym sygnałem po wcześniejszych problemach.
Nowy zawodnik w zespole
W drużynie pojawił się nowy zawodnik, Ernest Matjuszonok, który jednak nie zadebiutował jeszcze na torze. Klub planuje utrzymać obecny skład na najbliższe mecze, co ma na celu zbudowanie stabilności w zespole.
Krytyka toru
Nikołaj Kokin, trener Lokomotivu, wyraził swoje zastrzeżenia dotyczące stanu toru, wskazując na dziury, które utrudniały stabilną jazdę. Frankiewicz odpowiedział, że tor został uznany za regulaminowy przez sędziego, mimo trudnych warunków po opadach deszczu.
Następne wyzwania
Krakowianie czeka kolejna domowa konfrontacja, która odbędzie się 25 maja z Trans MF Landshut Devils. Frankiewicz podkreślił, że celem jest zbudowanie silnej drużyny na własnym torze, mimo że wyjazdy mogą stanowić większe wyzwanie dla niektórych zawodników.