Donald Trump znalazł się w trudnej sytuacji, z której trudno mu się wygrzebać — jeśli kiedykolwiek miał okres „miodowy”. Jego chaotyczne działania mające na celu reorganizację globalnego handlu oraz rosnący sprzeciw wobec strategii masowych deportacji doprowadziły do erozji poparcia wśród wyborców.
Problemy w kongresie
Obecnie, w obliczu zawirowań w procesie budżetowym, Trump zmaga się z poważnym kryzysem zaufania. Zarówno Izba Reprezentantów, jak i Senat wciąż są w trakcie długotrwałego procesu pojednania budżetowego, a ostateczne głosowanie nad ustawą, która może wymagać jego wsparcia politycznego, jeszcze przed nimi. W kontekście ultracienkiej większości GOP w obu izbach, sytuacja staje się coraz bardziej niepewna.
Spadek poparcia
Wyniki nowych badań pokazują, że Trump traci poparcie wyborców w wielu aspektach, w tym w obszarze imigracji, gdzie jeszcze niedawno miał przewagę nad przeciwnikami demokratycznymi. W badaniach przeprowadzonych przez Reuters/Ipsos, niemal dwie trzecie Amerykanów uznało niekontrolowaną migrację za istotny problem, jednak tylko 45% z nich poparło działania Trumpa, podczas gdy 46% było im przeciwnych.
Kontrowersje z deportacją
Jednym z istotnych powodów spadku poparcia jest kontrowersyjna sprawa Kilmar Abrego Garcii, obywatela Salwadoru, który został deportowany pomimo orzeczenia sądowego, które zabraniało mu powrotu do kraju z obawy o jego bezpieczeństwo. Różne źródła w administracji nie potrafią się ze sobą zharmonizować, co do tej sprawy, a prezydent Salwadoru, pragnąc zdobyć uznanie Trumpa, fałszywie oskarżył Abrego Garcię o przestępstwa terrorystyczne, mimo że nigdy nie postawiono mu zarzutów.
Reakcje społeczne
Badanie YouGov wykazało, że 50% dorosłych Amerykanów uważa, że Abrego Garcia powinien wrócić do domu, co jest zgodne z wyrokiem Sądu Najwyższego, który nakazuje administracji „ułatwienie” jego powrotu. Warto zauważyć, że tylko sześć punktów procentowych więcej Amerykanów poparło stanowisko Białego Domu niż tych, którzy nie mieli zdania.
Problemy gospodarcze
W międzyczasie, według badania DDHQ/The Hill, ogólne poparcie dla Trumpa spadło z powyżej 50% w styczniu do 44,7% obecnie. Na gospodarce również odbija się jego polityka handlowa, która przyczyniła się do erozji popularności prezydenta. Ekonomiści ostrzegają przed falą ucieczki kapitału oraz nadchodzącą recesją, wynikającą z chaotycznych zapowiedzi taryf wzajemnych i 10-procentowych ceł na wszystkie importy.
Perspektywy na przyszłość
W obliczu tych wyzwań, Trump zredukował swoje poparcie o 5 punktów procentowych od stycznia w badaniach Reuters/Ipsos. Obecnie znajduje się tylko kilka punktów powyżej wyniku Joe Bidena na koniec grudnia 2024. Choć obecny prezydent zaprezentował nową czapkę „Trump ‘28” w swoim sklepie z pamiątkami, jest prawnie wykluczony z ponownego ubiegania się o stanowisko prezydenta.
Jednakże, sytuacja jest znacznie bardziej skomplikowana dla Republikanów, których wsparcie będzie niezbędne, aby zrealizować jego agendę legislacyjną w Kongresie w tym roku. Jeśli trend spadkowy w sondażach się utrzyma, jego druga kadencja może okazać się przykładem prezydentury opartej na polityce przez rozporządzenia wykonawcze, w której Trump nie osiągnie nic istotnego przez Kongres.