Spacerowicze w Parku Zimnej Wody natknęli się na żółwia
W Parku Zimnej Wody w Stalowej Woli spacerowicze odkryli żółwia, który wylegiwał się na brzegu stawu. Informacja o tym zdarzeniu szybko dotarła do redakcji Stalowka.NET, a lokalni mieszkańcy zaczęli dyskutować na temat obecności tego zwierzęcia.
Prezes Miejskiego Zakładu Budynków, Tomasz Gunia, uspokaja, że żółw jest w swoim naturalnym środowisku i radzi sobie dobrze. Władze parku zauważyły go już w zeszłym roku podczas wyławiania ryb. Mimo to, apelują, aby nie dokarmiać go, ponieważ żywność dla ryb i kaczek zanieczyszcza wodę oraz wpływa negatywnie na ekosystem zbiornika.
Dlaczego żółw wzbudza kontrowersje?
Obecność żółwia w stawie wzbudza różnorodne reakcje wśród mieszkańców. Niektórzy zwracają uwagę na to, że może to być gatunek inwazyjny, co rodzi obawy o bezpieczeństwo lokalnego ekosystemu. W komentarzach na forach pojawiają się różne opinie:
- Propozycje odłowienia żółwia i przekazania go do zoo lub utylizacji.
- Obawy, że żółw może zagrażać innym gatunkom w stawie.
- Apel o więcej empatii i zrozumienia dla zwierząt, które znalazły się w trudnej sytuacji.
Warto pamiętać, że żółwie w Polsce hibernują zimą, a wiosną zaczynają wychodzić na ląd. Obecność tego zwierzęcia w parku nie powinna więc nikogo dziwić, ale ważne jest, aby dbać o jego bezpieczeństwo oraz czystość środowiska, w którym żyje.