- Polska drużyna zajmowała piąte miejsce w tabeli przed meczem z Wielką Brytanią.
- Wygrana mogła zapewnić Polakom awans na trzecią pozycję w tabeli.
- Decydująca bramka padła w 18. minucie meczu, dając prowadzenie Brytyjczykom 1:0.
- Porażka Rumunów z Włochami uniemożliwiła Polakom awans do wyższej pozycji.
W meczu z Wielką Brytanią Polacy mieli szansę na poprawę swojej pozycji w tabeli, jednak ostatecznie musieli zadowolić się walką o jak najwyższe miejsce, gdyż awans stał się niemożliwy po porażce Rumunów z Włochami.
Przebieg meczu
Polska drużyna, przed meczem z Brytyjczykami, zajmowała piąte miejsce w tabeli. W przypadku wygranej mogła awansować na trzecią pozycję. Od początku spotkania Polacy pokazali, że nie zamierzają jedynie rozegrać meczu, ale mają ambicje, by namieszać w turnieju. Dobre okazje do zdobycia bramki mieli Patryk Krężołek, Dominik Paś oraz Krzysztof Maciaś.
Decydująca bramka
W 18. minucie meczu Brytyjczycy udowodnili, jak należy wykorzystywać sytuacje bramkowe. Joshua Waller dobił strzał Roberta Dowda, co dało prowadzenie drużynie z Wielkiej Brytanii 1:0.
Konsekwencje dla Polaków
Porażka Rumunów z Włochami, którzy przegrali aż 1:7, oznaczała, że Polacy musieli skupić się na walce o jak najwyższe miejsce w tabeli, ponieważ druga pozycja, dająca awans, stała się dla nich nieosiągalna.