W Krakowie doszło do tragicznego incydentu, w wyniku którego lekarz został zaatakowany przez pacjenta w Szpitalu Uniwersyteckim. Agresja wobec medyków staje się coraz bardziej powszechna, co skłoniło Tomasza Dybka, prezesa Krajowej Rady Fizjoterapeutów, do wezwania do zaostrzenia kar za ataki na personel medyczny. Wydarzenie miało miejsce w trakcie wizyty lekarskiej, a minister zdrowia Izabela Leszczyna określiła je jako barbarzyństwo.
- W Krakowie lekarz został zaatakowany przez pacjenta w Szpitalu Uniwersyteckim, co podkreśla rosnącą agresję wobec medyków.
- Minister zdrowia Izabela Leszczyna określiła atak jako barbarzyństwo i wyraziła smutek oraz gniew.
- Tomasz Dybek, prezes Krajowej Rady Fizjoterapeutów, zaapelował o zaostrzenie kar za ataki na personel medyczny.
- Dybek zauważył, że agresja wynika z frustracji pacjentów oraz ich stanu emocjonalnego.
- Apeluje o systemowe zmiany w celu zwiększenia bezpieczeństwa medyków, bez konieczności obecności ochrony przed każdym gabinetem.
Tragiczny atak w szpitalu
W Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie lekarz został kilkukrotnie ugodzony ostrym narzędziem przez 35-letniego mężczyznę. Po ataku napastnik zbiegł, jednak szybko został zatrzymany przez ochronę placówki. Minister zdrowia Izabela Leszczyna wyraziła swój smutek i gniew, podkreślając, że „agresja wobec tych, którzy pełnią misję ratowania naszego zdrowia i życia, jest barbarzyństwem”.
Reakcja środowiska medycznego
Tomasz Dybek zwrócił uwagę, że medycy są coraz częściej narażeni na agresję ze strony pacjentów. „To wynika z frustracji pacjentów, stanu emocjonalnego, czasem środków odurzających” – mówił Dybek. Podkreślił, że w takich sytuacjach kary powinny być surowsze, aby chronić tych, którzy ratują życie.
Bezpieczeństwo medyków w praktyce
Dybek zauważył, że nie chce, aby przed każdym gabinetem stali ochroniarze, ale apeluje o systemowe zmiany w celu zwiększenia bezpieczeństwa medyków. „W noweli ustawy o zawodzie fizjoterapeuty, którą będziemy procedować, będziemy rozważali, aby fizjoterapeuta w trakcie pracy był traktowany jak funkcjonariusz publiczny” – zapowiedział.
Obawy dotyczące wizyt domowych
Prezes Krajowej Rady Fizjoterapeutów wyraził również obawy dotyczące fizjoterapeutów, którzy jeżdżą na wizyty domowe. „Tam nie ma żadnej osoby z ochrony, obsługi, tak jak w szpitalu czy w przychodni, aby w przypadku ewentualnej agresji ze strony pacjenta pomóc i zareagować” – stwierdził Dybek.
Normalne funkcjonowanie placówki
Pomimo tragedii, Szpital Uniwersytecki w Krakowie kontynuuje swoją działalność. Dyrektor placówki, Marcin Jędrychowski, zwrócił uwagę, że poradnia ortopedyczna, w której doszło do napaści, będzie otwarta po weekendzie majowym, ale apelował o wyrozumiałość ze strony pacjentów, ponieważ czynności policji będą jeszcze trwały.