- 34-letni polski turysta zginął w wypadku w Patong na Phuket.
- Wypadek miał miejsce po spożyciu alkoholu przez turystę i jego żonę.
- Na miejscu zdarzenia interweniowały służby ratunkowe i policja.
- Polska ambasada została poinformowana o konieczności transportu ciała do Polski.
- W ciągu 48 godzin przed wypadkiem zdarzył się inny śmiertelny wypadek turysty w Patong.
W sobotę 3 maja w Patong na wyspie Phuket doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął 34-letni polski turysta, który wypadł z balkonu piątego piętra apartamentowca.
Okoliczności zdarzenia
Polski turysta spędzał czas z żoną, kiedy doszło do wypadku. Z relacji żony wynika, że para spożywała alkohol. Mężczyzna wstał, stracił równowagę i wypadł z balkonu, co zakończyło się jego śmiercią na miejscu.
Interwencja służb
Na miejsce zdarzenia wezwano policję, ratowników oraz lekarzy medycyny sądowej. Ciało mężczyzny zostało znalezione przy ścianie budynku i następnie przewiezione do szpitala Vachira Phuket w celu przeprowadzenia sekcji zwłok. Sekcja ma dostarczyć szczegółowych informacji na temat przyczyn śmierci.
Kontakt z ambasadą
Funkcjonariusze policji skontaktowali się z polską ambasadą w sprawie transportu ciała zmarłego do Polski.
Inny wypadek w Patong
Portal Thai Examiner zwraca uwagę, że zaledwie 48 godzin przed tym zdarzeniem w Patong miał miejsce inny śmiertelny wypadek z udziałem pijanego turysty. 59-letni Australijczyk spadł ze schodów wracając z imprezy do hotelu i zmarł w szpitalu na skutek ciężkich obrażeń głowy.
Wymogi wjazdowe do Tajlandii
Aby wjechać do Tajlandii, należy posiadać paszport ważny co najmniej sześć miesięcy od daty wjazdu. Polacy podróżujący w celach turystycznych nie potrzebują wizy, jednak od 1 maja 2025 roku wszyscy cudzoziemcy muszą wypełnić Thailand Digital Arrival Card (TDAC) w ciągu trzech dni przed przyjazdem. Przy wjeździe mogą być wymagane dodatkowe dokumenty, takie jak bilet powrotny, dowód posiadania środków finansowych w wysokości 10 000 THB na osobę oraz potwierdzenie rezerwacji hotelowej lub planu podróży.