Słowacja. Obława na niedźwiedzie, w akcji wojsko i drony

  • Pierwszy przypadek zabicia niedźwiedzia przez wojsko na Słowacji.
  • Ministerstwo środowiska prowadzi monitoring niedźwiedzi brunatnych z użyciem dronów i kamer termowizyjnych.
  • Rząd wydał zezwolenie na odstrzał 350 niedźwiedzi, co stanowi rekordową liczbę.
  • Ekologowie krytykują plan odstrzału, nazywając go "bezmyślnym" i ignorującym zasady ochrony przyrody.

We wtorek, 4 maja 2025 roku, słowackie ministerstwo środowiska ogłosiło pierwszy przypadek zabicia niedźwiedzia przy pomocy wojska, co miało miejsce w pobliżu wsi Pribylina na Liptowie.

Potwierdzenie przez wiceministra

Zabicie niedźwiedzia zostało potwierdzone przez wiceministra środowiska, Filipa Kuffę, który ocenił, że „sprzęt i zasoby techniczne armii są ogromnym atutem” w takich sytuacjach. Informacja ta została opublikowana na jego profilu na Facebooku.

Reakcja muzeum

W związku z obecnością niedźwiedzia, Muzeum Wsi Liptowskiej w Pribylinie zostało tymczasowo zamknięte, jednak po odstrzale wznowiło swoją działalność.

Monitoring niedźwiedzi

Ministerstwo środowiska na Słowacji, we współpracy z wojskiem, prowadzi monitoring niedźwiedzi brunatnych w Tatrach Wysokich i Niskich. W planach są kolejne lokalizacje, w których ogłoszono stan wyjątkowy z powodu obecności drapieżników, obejmujące łącznie 55 powiatów w całym kraju.

Użycie nowoczesnych technologii

Do obserwacji niedźwiedzi wykorzystywane są nowoczesne technologie, takie jak drony i kamery termowizyjne. W nadzwyczajnej akcji bierze udział 50 żołnierzy.

Planowany odstrzał

Na początku kwietnia słowacki rząd wydał zezwolenie na odstrzelenie 350 niedźwiedzi, co stanowi rekordowo dużą liczbę, przekraczającą jedną czwartą całej krajowej populacji tych zwierząt. Szacuje się, że na Słowacji żyje około 1300 niedźwiedzi. Warto zaznaczyć, że wcześniejszy rekord odstrzału miał miejsce w zeszłym roku, kiedy to zabito 144 osobniki.

Bezpieczeństwo i apel ekologów

Od 2000 roku na Słowacji odnotowano ponad 100 wypadków z udziałem niedźwiedzi, w wyniku których trzy osoby zginęły. W kwietniu br. polski i słowacki Greenpeace wspólnie zaapelowali do władz Słowacji oraz unijnych komisarzy w sprawie odstrzału niedźwiedzi, określając plan zabicia 350 dużych ssaków jako „bezmyślny”. Ekolodzy argumentują, że „to zbyt uproszczone, doraźne działanie, które ignoruje dowody naukowe oraz zasady zrównoważonej ochrony przyrody”, a odstrzał może zagrozić populacjom niedźwiedzi w sąsiednich krajach, takich jak Polska.

Źródło: zielona
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments