- Partie narodowych-konserwatystów rządzą w Belgii, Czechach i Włoszech.
- W Chorwacji i Finlandii te partie współrządzą lub wspierają rząd.
- Dołączenie Rumunii zwiększyłoby reprezentację narodowych-konserwatystów w Radzie UE do czterech osób.
- Możliwość utworzenia mniejszości blokującej w Radzie UE.
- Interesy państw w UE rzadko są na tyle zbieżne, aby głosować jednomyślnie.
Politycy z partii narodowych-konserwatystów rządzą obecnie w trzech krajach Unii Europejskiej, a ich wpływ może wzrosnąć, jeśli Rumunia dołączy do tej grupy.
Rządy narodowych-konserwatystów
Obecnie partie należące do rodziny politycznej narodowych-konserwatystów rządzą w Belgii, Czechach i Włoszech. W Chorwacji oraz Finlandii te partie współrządzą lub wspierają rząd, co zwiększa ich wpływ w regionie.
Możliwość wzrostu reprezentacji
Jeśli Rumunia dołączy do krajów, na których czele stoją prezydenci z grupy EKR, reprezentacja narodowych-konserwatystów w Radzie UE wzrosłaby do czterech osób. Taki rozwój sytuacji teoretycznie umożliwiłby tworzenie mniejszości blokującej w Radzie UE.
Praktyczne wyzwania
Jednak w praktyce interesy państw tworzących frakcję polityczną w UE rzadko są na tyle zbieżne, aby wszystkie państwa z grupy głosowały w ten sam sposób nad konkretnymi rozwiązaniami.