Skandal w Bytomiu: restauracja nie przyjęła gości, »dzieci płakały«

Skandal_w_Bytomiu_restauracja_nie_przyja_goci_dzieci_pakay_1747213838

  • Restauracja Imperium nie obsłużyła gości mimo wcześniejszych rezerwacji.
  • Interwencja policji była konieczna z powodu chaosu i paniki rodzin.
  • Rodziny znalazły wsparcie w innej restauracji, Rumcajs.
  • Właścicielka Imperium przyznała się do błędów organizacyjnych.
  • Incydent wpłynie negatywnie na reputację restauracji w przyszłości.

W Bytomiu, w dniu 11 maja, doszło do niecodziennego incydentu, który zszokował rodziny uczestniczące w przyjęciach komunijnych. Restauracja Imperium, pomimo wcześniejszych rezerwacji, nie była w stanie obsłużyć gości, co doprowadziło do chaosu i łez dzieci, które w tym ważnym dniu oczekiwały na rodzinny obiad. Właściciele lokalu przyjęli więcej rezerwacji, niż mogli zrealizować, co skutkowało interwencją policji oraz falą krytyki w mediach społecznościowych.

Chaos w restauracji

Według relacji poszkodowanych, w restauracji Imperium zarezerwowano aż 9 przyjęć komunijnych, podczas gdy lokal był w stanie pomieścić jedynie 3. „Dzieci – w tak ważnym dla nich dniu – płakały z głodu i stresu, a rodziny w panice próbowały znaleźć inną restaurację w ostatniej chwili” – relacjonowała jedna z matek. W obliczu braku jedzenia i miejsca, sytuacja stała się na tyle poważna, że konieczna była interwencja policji, która otrzymała zgłoszenia od zdesperowanych rodzin.

Reakcje poszkodowanych

W sieci pojawiło się wiele wpisów osób, które doświadczyły tego nieprzyjemnego incydentu. „Ten dzień miał być świętem – pierwsza komunia dziecka mojej najlepszej przyjaciółki. Zostaliśmy przed lokalem – bez obiadu, bez stołu, bez słowa wyjaśnienia” – napisała jedna z uczestniczek. Wiele osób podkreślało, że takie traktowanie gości jest nie do przyjęcia, zwłaszcza w kontekście ważnych rodzinnych uroczystości.

Pomoc ze strony innej restauracji

W obliczu kryzysu, rodziny poszkodowane przez restaurację Imperium znalazły wsparcie w innej lokalnej restauracji, Rumcajs. „Mimo braku wcześniejszej rezerwacji, przyjęto nas z ogromną życzliwością, przygotowano salę i pyszne jedzenie dosłownie na ostatnią chwilę” – relacjonowała jedna z kobiet. Dzięki szybkiej reakcji Rumcajsa, dzieci mogły w końcu cieszyć się swoim dniem, a rodziny odetchnęły z ulgą.

Reakcja policji i oświadczenie właścicielki

Policja, która przybyła na miejsce, spisała notatkę i poinformowała uczestników o dalszym toku postępowania. „W niedzielę otrzymaliśmy zgłoszenia od rodzin, którym pomimo wpłaty zaliczki, restauracja nie zorganizowała komunijnego przyjęcia” – powiedziała aspirant Emilia Kożuch. Właścicielka restauracji Imperium wydała oświadczenie, w którym przyznała się do błędów organizacyjnych, jednak podkreśliła, że nie wszyscy rodzice byli odpowiedzialni za sytuację. Dodała, że zamierza zakończyć prowadzenie lokalu, ale do tego czasu wszystkie zaplanowane przyjęcia mają się odbyć.

Krytyka i konsekwencje

Pod oświadczeniem właścicielki pojawiło się wiele krytycznych komentarzy. Internauci zwracali uwagę, że nie chodzi tylko o zwrot pieniędzy, ale o emocje dzieci, które przeżyły stresującą sytuację. „Nie sądzę, żeby zwrot pieniędzy cokolwiek załatwiał” – podkreśliła jedna z komentujących. Sprawa ta z pewnością wpłynie na reputację restauracji Imperium oraz na przyszłe decyzje rodziców dotyczące organizacji przyjęć komunijnych w Bytomiu.

Źródło: edziecko
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Przeczytaj u przyjaciół: