Singielka wyznaje, że można kochać za bardzo

  • Monika Richardson podzieliła się refleksjami na temat życia jako singielka w programie "halo tu polsat".
  • Dziennikarka była w trzech małżeństwach, z których ostatnie zakończyło się w 2021 roku.
  • Obecnie jest singielką od roku, co jest dla niej nowym doświadczeniem.
  • Podkreśliła wartość miłości do siebie i swoje przemyślenia na temat zbyt intensywnej miłości.

Monika Richardson w programie „halo tu polsat” podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat życia jako singielka oraz wartości miłości do siebie samej, podkreślając swoje doświadczenia z przeszłych związków.

Historia związków Moniki Richardson

Monika Richardson, znana dziennikarka, obecne nazwisko zawdzięcza amerykańskiemu dziennikarzowi i podróżnikowi Willowi Richardsonowi, którego poznała w 1990 roku. Para wzięła ślub w 1995 roku, jednak małżeństwo przetrwało tylko pięć lat. „To nazwisko dało jej szczęście. Nie mam nic przeciwko, by Monika znów była panią Richardson” – powiedział pierwszy mąż dziennikarki.

W 2001 roku Richardson po raz drugi wyszła za mąż za Szkota Jamie Malcolma, byłego pilota RAF, którego poznała na pokazach lotniczych w Dęblinie. Małżeństwo trwało 11 lat, a rozwód nastąpił w 2012 roku. Po tym okresie Richardson związała się z aktorem Zbigniewem Zamachowskim, z którym była przez 10 lat. W 2014 roku para wzięła ślub, jednak w kwietniu 2021 roku Richardson potwierdziła ich rozstanie.

Refleksje na temat bycia singielką

W programie „halo tu polsat” Monika Richardson przyznała, że od roku jest singielką. „Uważam, że warto żyć dla miłości. To, że ja miłości takiej na zawsze jeszcze nie znalazłam, to nie znaczy, że jestem osobą w ogóle miłości pozbawioną od drugiej osoby. Miłość własną mam” – mówiła dziennikarka.

Richardson podkreśliła, że to pierwszy rok w jej życiu, kiedy jest sama, odkąd skończyła 18 lat. „Właśnie skończyłam 53 lata, jestem sama niecały rok” – dodała.

Wnioski z doświadczeń życiowych

Dziennikarka podzieliła się również swoimi przemyśleniami na temat miłości. „Można kochać za bardzo. To znaczy, te deficyty, które ja mam, z którymi ja na ten świat przyszłam i które zyskałam w dzieciństwie, sprawiały, że ja potrafiłam udusić miłością” – stwierdziła.

Źródło: swiatseriali
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments