- Karol Nawrocki spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Waszyngtonie.
- Radosław Sikorski ocenił wizytę jako ryzykowny ruch kampanijny.
- Sikorski zwrócił uwagę na możliwe sojusznicze korzyści z tego spotkania.
- Reakcje polskich wyborców na wizytę Nawrockiego są kluczowe dla przyszłości politycznej.
- Wizyty w USA mają istotne znaczenie dla międzynarodowych relacji Polski.
Wizytę kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego w Waszyngtonie, gdzie spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem, skomentował szef MSZ Radosław Sikorski, podkreślając ryzykowny charakter tego ruchu oraz znaczenie wyboru Polaków.
Komentarz Radosława Sikorskiego
W programie „Gość Wydarzeń” minister Sikorski ocenił wizytę Nawrockiego jako „dość ryzykowny, kampanijny ruch”. Zauważył, że spotkanie z amerykańskim prezydentem może być postrzegane jako „sojusznicze błogosławieństwo”.
Reakcje wyborców
Sikorski wyraził ciekawość co do reakcji polskich wyborców na tę wizytę. Podkreślił, że to Polacy powinni mieć ostatnie słowo w wyborze swojego przywódcy.
Znaczenie wizyty
Wizyty polityków w Stanach Zjednoczonych często mają duże znaczenie dla relacji międzynarodowych. Spotkanie Nawrockiego z Trumpem może wpłynąć na postrzeganie Polski w kontekście amerykańskiej polityki zagranicznej.