- Arsenal przegrał z AFC Bournemouth 1:2 w meczu Premier League.
- Declan Rice zdobył pierwszego gola dla Arsenalu w 34. minucie.
- W drugiej połowie wyrównanie osiągnął Dean Huijsen, a prowadzenie objął Evanilson.
- Przewaga Arsenalu nad Manchesterem City zmniejszyła się do trzech punktów.
- Sytuacja w tabeli Premier League staje się coraz bardziej napięta.
W sobotnim meczu Premier League Arsenal przegrał z AFC Bournemouth 1:2, co skomplikowało sytuację w walce o drugie miejsce w tabeli, które obecnie zajmuje Arsenal z przewagą trzech punktów nad Manchesterem City.
Mecz na własnym boisku
Arsenal, mimo zapewnionego mistrzostwa Anglii przez Liverpool, przystąpił do meczu z AFC Bournemouth z pełnym zaangażowaniem. Zespół Mikel Artety nie zdecydował się na rotacje w składzie, wystawiając na boisko najlepszych zawodników, w tym Jakuba Kiwiora, który w ostatnich tygodniach zbierał pozytywne recenzje.
Przebieg spotkania
Mecz rozpoczął się obiecująco dla Arsenalu, który objął prowadzenie w 34. minucie. Gola zdobył Declan Rice, wykorzystując prostopadłe podanie od Martina Odegaarda, minął bramkarza i trafił do pustej bramki.
Jednak w drugiej połowie sytuacja uległa zmianie. W 67. minucie wyrównał Dean Huijsen, który wykorzystał daleki wyrzut piłki z autu. Zaledwie osiem minut później, po kolejnym stałym fragmencie gry, goście objęli prowadzenie dzięki bramce Evanilsona, mimo długiej analizy sędziów, czy nie doszło do zagrania piłki ręką.
Skutki porażki
Porażka Arsenalu sprawiła, że przewaga nad Manchesterem City zmniejszyła się do zaledwie trzech punktów. Obecnie sytuacja w tabeli Premier League staje się coraz bardziej napięta, a „Kanonierzy” będą musieli stawić czoła wyzwaniom w nadchodzących kolejkach.
Podsumowanie meczu
Arsenal FC – AFC Bournemouth 1:2 (1:0)
1:0 Declan Rice 34′
1:1 Dean Huijsen 67′
1:2 Evanilson 75′