Selby odpadł z Mistrzostw Świata w Snookerze – zaskakująca porażka

Mark Selby, czterokrotny mistrz świata, niespodziewanie odpadł w pierwszej rundzie Mistrzostw Świata w Snookerze, przegrywając w dramatycznym meczu 10-8 z Benem Woollastonem, który wcześniej przeszedł przez eliminacje.

Walka na stół snookerowy

Selby, który na początku meczu zdołał minimalnie wygrać pierwszą sesję 5-4, miał trudności z utrzymaniem przewagi. Woollaston, również pochodzący z Leicester i będący partnerem do treningów Selby’ego, rozpoczął swoją walkę o powrót, zdobywając dwa pierwsze ramy po wznowieniu rozgrywki. W dwunastym ramie Selby, walcząc o przetrwanie, zdołał wyrównać wynik na 6-6 po zaciętej rywalizacji.

Frustracja mistrza

Jednakże, Selby nie potrafił poradzić sobie z emocjami, tracąc 13. ramę i posyłając żółtą bilę w górę stołu w akcie frustracji. Woollaston wykorzystał tę szansę, zwiększając swoją przewagę w meczu. Selby, mimo że zdołał zmniejszyć różnicę po wygranej w 15. ramie, wkrótce znów znalazł się w trudnej sytuacji, gdy Woollaston zdobył 49 punktów, co oznaczało, że Selby potrzebował snookera, aby pozostać w grze.

Decydujące momenty

W 17. ramie, po dwóch re-rackach, Woollaston nie wykorzystał swoich szans, a Selby zdołał wykrzesać z siebie efektowny break na 81 punktów, co dało mu nadzieję na dalszą walkę. W emocjonującym 18. ramie obaj zawodnicy popełnili kilka nieforced errors. Woollaston, będąc bliskim wygranej, trafił różową bilę w krawędź kieszeni, co dało Selby’emu szansę na powrót. Mistrz, prowadząc 24 punktami, jednak przegapił łatwe uderzenie, co pozwoliło Woollastonowi przejąć inicjatywę.

Wielka niespodzianka

Foul Selby’ego dał Woollastonowi wolną bilę, co ostatecznie umożliwiło mu zdobycie kolejnych punktów i zakończenie meczu, co oznaczało największy triumf w jego karierze. Selby, po meczu, przyznał: „Nie zasłużyłem na wygraną. Ben grał świetnie, jego bezpieczeństwo było niesamowite, ale nadal miałem swoje szanse. To było naprawdę żenujące z mojej strony, grać w ten sposób.” Dodał również, że zna Woollastona od lat i cieszy się z jego postępów.

Przyszłość Woollastona

Ben Woollaston awansował do 1/8 finału, gdzie zmierzy się z Si Jiahui. Po meczu nie krył swojego zaskoczenia: „Jestem w szoku. Nigdy nie myślałem, że nadejdzie dzień, w którym wygram mecz w Crucible, zwłaszcza przeciwko Markowi, który, poza Ronniem O’Sullivanem, jest królem Crucible w ostatnich czasach. To niesamowity triumf dla mnie.”

Inne wyniki

W innym meczu, były mistrz świata Luca Brecel, mimo dużej straty, zdołał pokonać Ryana Daya, zapewniając sobie miejsce w 1/8 finału, gdzie zmierzy się z Ding Junhui. Brecel, po pierwszej sesji, znajdował się w trudnej sytuacji, przegrywając 5-1, ale walczył z determinacją, wygrywając ostatnie trzy ramy pierwszej sesji i wracając do gry.

Dalsze emocje przynosi rywalizacja Johna Higginsa, który toczy zaciętą walkę z Chińczykiem Xiao Guodongem, a ich mecz jest na etapie 4-4. Chris Wakelin natomiast rozpoczął drugą rundę z impetem, szybko zdobywając przewagę 6-2 nad Markiem Allenem z Irlandii Północnej.

Źródło: skysports.com
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Zostań naszym fanem!

Pomóż nam się rozwijać! Polub nas na Facebooku! i śledź nas na X!