- Projekt ustawy ma na celu odpolitycznienie spółek Skarbu Państwa.
- Członkowie rad nadzorczych muszą posiadać dyplomy MBA z certyfikowanych uczelni.
- Ustawa wprowadza zakaz wpłat na partie polityczne przez członków rad nadzorczych.
- Sejm przyjął wniosek o skierowanie projektu do komisji gospodarki.
- Wymagana jest dalsza praca nad projektem w celu uzyskania kompromisu.
Sejm rozpatrzył wniosek o skierowanie do komisji gospodarki poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym, który został przygotowany przez ruch Polska 2025. Celem ustawy jest odpolitycznienie spółek Skarbu Państwa, co ma zapewnić ich transparentne zarządzanie przez wybitnych fachowców. Projekt wzbudził kontrowersje wśród posłów, którzy podkreślali zarówno jego zalety, jak i wątpliwości dotyczące zgodności z konstytucją.
Cel projektu ustawy
Poseł Śliz, przedstawiając projekt, zaznaczył, że jego przyjęcie jest kluczowe dla zapewnienia, że spółki Skarbu Państwa będą kierowane przez osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje. „Członek niezależny w ciągu dwóch lat przed dniem powołania nie może należeć do partii politycznej, nie może być zatrudniony w partii politycznej lub biurze poselskim” – podkreślił. Projekt zakłada, że w radach nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa zasiądą tylko osoby spełniające te kryteria, co ma przyczynić się do zwiększenia transparentności i profesjonalizmu w zarządzaniu.
Wymogi dla członków rad nadzorczych
W ramach projektu ustawy, członkowie rad nadzorczych będą musieli posiadać dyplomy MBA z certyfikowanych uczelni, a wykaz tych instytucji będzie prowadzić minister aktywów państwowych. Dodatkowo, projekt wprowadza zakaz wpłat na partie polityczne przez członków rad nadzorczych oraz zarządów spółek Skarbu Państwa, co ma na celu eliminację nepotyzmu i korupcji. „Każdy członek powyżej 70 proc. musi spełniać kryteria niezależności” – dodał poseł Śliz, wskazując na potrzebę zachowania kontroli ministra aktywów państwowych nad spółkami.
Opinie posłów na temat projektu
Podczas dyskusji w Sejmie, poseł Maciej Małecki z PiS wyraził zastrzeżenia co do intencji projektodawców, sugerując, że nowy akt prawny ma na celu jedynie stworzenie pozorów walki z nepotyzmem. „Prawo i Sprawiedliwość nie będzie głosowało za odrzuceniem tej ustawy w pierwszym czytaniu. Damy szansę na pracę w komisjach” – stwierdził, podkreślając, że mimo dostrzegania licznych błędów, partia jest otwarta na dalsze prace nad projektem.
Krytyka i wątpliwości
W odpowiedzi na projekt, poseł Krzysztof Habura z KO zauważył, że mimo pozytywnych intencji, ustawa wymaga doprecyzowania, aby wprowadzone zmiany były trwałe i rzeczywiste. Z kolei Adam Dziedzic z PSL-TD zwrócił uwagę na potencjalne naruszenie konstytucji, wskazując na artykuł 32, który zakazuje dyskryminacji w życiu politycznym, społecznym i gospodarczym. „Dopuszczenie takich przepisów podważa fundamenty demokratycznego państwa prawa” – podkreślił, wyrażając obawy o równość szans obywateli.
Podsumowanie i dalsze kroki
Wniosek o skierowanie projektu ustawy do komisji gospodarki został przyjęty, co oznacza, że dalsze prace nad jego szczegółami będą kontynuowane. W obliczu różnorodnych opinii i krytyki, kluczowe będzie znalezienie kompromisu, który pozwoli na wprowadzenie reform w zarządzaniu spółkami Skarbu Państwa, jednocześnie respektując zasady konstytucyjne i zapewniając równość szans dla wszystkich obywateli. Ostateczne decyzje w tej sprawie będą miały istotny wpływ na przyszłość polskiego sektora publicznego.