- Santa Monica Studio pracuje nad nową grą akcji łączącą sztuki walki z tańcem.
- Nowy projekt nie będzie częścią serii God of War i może zadebiutować na PlayStation 6.
- Wymagane umiejętności obejmują taniec, aktorstwo oraz sztuki walki, co sugeruje stylizowaną formę walki.
- Reżyserem projektu jest Cory Barlog, który dąży do stworzenia bardziej osobistej gry.
- Nowa gra może przyciągnąć nowych graczy i zaskoczyć dotychczasowych fanów serii.
Santa Monica Studio, znane z serii God of War, pracuje nad nową grą akcji, która może łączyć sztuki walki z tańcem, co sugeruje ogłoszenie o pracę poszukujące artysty z doświadczeniem w tych dziedzinach.
Nowy projekt studia
Santa Monica Studio, odpowiedzialne za stworzenie sześciu głównych części God of War, ogłosiło, że pracuje nad niezapowiedzianą grą, która nie będzie kolejną częścią tej popularnej serii. W ogłoszeniu o pracę studio poszukuje artysty do prac nad przerywnikami filmowymi, co wskazuje na nową kierunek w rozwoju gier.
Wymagane umiejętności
W ogłoszeniu zaznaczono, że kandydaci powinni mieć doświadczenie w tańcu, aktorstwie lub sztukach walki. Taka kombinacja umiejętności sugeruje, że nowy tytuł może postawić na ekspresyjną animację ruchu oraz bardziej stylizowaną formę walki, co różni się od brutalnego stylu znanego z God of War.
Nowa marka na horyzoncie
Z dotychczasowych informacji wynika, że projekt może być zupełnie nową marką, która zadebiutuje najwcześniej na PlayStation 6, w latach 2027 lub 2028. Wskazuje to na długoterminowe plany studia oraz na chęć wprowadzenia innowacji w swoich produkcjach.
Zmiana stylu gry
Nowa gra może oznaczać odejście od ciężkiej, „mięsistej” walki, na rzecz bardziej stylizowanej choreografii. Możliwe, że gra będzie prezentować brutalność w nowym wydaniu, mniej mitologicznym, a bardziej performatywnym. Taki kierunek może przyciągnąć nowych graczy oraz zaskoczyć dotychczasowych fanów serii.
Reżyser projektu
Projekt prowadzi Cory Barlog, reżyser God of War II i twórca rebootu z 2018 roku. Barlog od lat wyrażał chęć stworzenia gry bardziej osobistej i autorskiej, co może znaleźć odzwierciedlenie w nowym tytule. Jego wcześniejsze zapowiedzi sugerowały, że pracuje nad czymś innym niż Ragnarök, co teraz nabiera konkretnego kształtu.