- Sezon kleszczowy rozpoczął się wcześniej niż w latach ubiegłych.
- Wzrost populacji kleszczy prowadzi do większej liczby zachorowań na choroby odkleszczowe.
- Kleszcze występują nie tylko w lasach, ale także w parkach i ogrodach.
- Odpowiedni ubiór i dokładne sprawdzenie ciała po powrocie z terenów zagrożonych są kluczowe.
- Usunięcie kleszcza w ciągu 24 godzin zmniejsza ryzyko zachorowania.
Wiosną 2025 roku, w związku z wcześniejszym rozpoczęciem sezonu kleszczowego, eksperci ostrzegają przed wzrastającym ryzykiem zakażeń chorobami przenoszonymi przez te pajęczaki, które mogą występować nie tylko w lasach, ale także w miejskich parkach i ogrodach.
Wczesny sezon kleszczowy
Profesor Agnieszka Szuster-Ciesielska z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej podkreśliła, że w tym roku sezon kleszczowy rozpoczął się znacznie wcześniej niż w latach ubiegłych. Ekspertka wskazała, że zmiany klimatyczne, w tym łagodne zimy, mogą prowadzić do tego, że kleszcze będą aktywne przez cały rok.
Wzrost populacji kleszczy
Wirusolożka zauważyła, że populacja kleszczy znacząco się powiększyła, co wiąże się z rosnącą liczbą zachorowań na choroby odkleszczowe, w tym boreliozę. Wzrost ten jest spowodowany większą aktywnością ludzi na terenach leśnych oraz zmianami w środowisku.
Gdzie można spotkać kleszcze?
Jak zaznaczyła profesor Szuster-Ciesielska, kleszcze mogą występować nie tylko w lasach, ale także w parkach i ogrodach. „Teraz może do tego dojść nawet we własnym ogródku, w parkach, podczas spacerowania” – tłumaczyła.
Jak chronić się przed kleszczami?
Ekspertka zwróciła uwagę na znaczenie odpowiedniego ubioru podczas wypraw do miejsc, gdzie mogą występować kleszcze. „Długie spodnie, długie rękawy, najlepiej koloru jasnego, żeby od razu zauważyć kleszcze na ubraniu” – radziła. Po powrocie z takich miejsc zaleca się dokładne sprawdzenie ciała oraz ubrania.
Usuwanie kleszczy
Profesor Szuster-Ciesielska podkreśliła, że do usunięcia kleszcza najlepiej używać specjalnych narzędzi dostępnych w aptekach. „Są to tzw. plastikowe kleszczołapki, którymi należy uchwycić kleszcza tuż u nasady i delikatnie go odkręcić” – wyjaśniła. Zwróciła również uwagę na konieczność dezynfekcji miejsca po ukąszeniu oraz na to, że „usunięcie kleszcza do 24 godzin zdecydowanie zmniejsza ryzyko zachorowania”.
Objawy po ukąszeniu
Po usunięciu kleszcza mogą wystąpić objawy, takie jak rumień, co może wskazywać na to, że pajęczak pozostawił coś w organizmie. „To jest oznaka, że pajęczak zostawił coś w organizmie” – dodała ekspertka.