Rumunia: Skreślenie z Visa Waiver sprzyja kandydatom antysystemowym

  • USA skreśliły Rumunię z programu Visa Waiver na dzień przed wyborami prezydenckimi.
  • Decyzja USA sprzyja kandydatom antysystemowym, w tym George'owi Simionowi z partii AUR.
  • Simion ma około 30% poparcia w sondażach przed pierwszą turą wyborów.
  • Wybory w Rumunii zostały unieważnione z powodu ujawnionych manipulacji wyborczych.
  • Amerykański wiceprzewodniczący Federalnej Komisji Wyborczej obserwuje nadchodzącą elekcję w Rumunii.

Władze USA ogłosiły skreślenie Rumunii z programu bezwizowego Visa Waiver, co może wpłynąć na wynik nadchodzących wyborów prezydenckich w tym kraju, które odbędą się w niedzielę. Analitycy wskazują, że decyzja ta sprzyja kandydatom antysystemowym, w tym George’owi Simionowi, liderowi radykalnie prawicowej partii AUR.

Decyzja USA przed wyborami

W piątek władze amerykańskie poinformowały o wykreśleniu Rumunii z programu Visa Waiver (VWP) na półtorej doby przed pierwszą turą powtórzonych wyborów prezydenckich. Kamil Całus, analityk Ośrodka Studiów Wschodnich, ocenił, że taka decyzja „to woda na młyn dla kandydatów antysystemowych i sprzyjających Donaldowi Trumpowi”.

Reakcje liderów politycznych

George Simion, faworyt wyścigu prezydenckiego, skomentował sytuację na swoim profilu społecznościowym, pisząc: „Rumuni będą podróżować do USA bez wiz, jak tylko przywrócimy demokrację i rządy prawa”. Jego partia, AUR, zyskuje na popularności, a sondaże wskazują, że Simion ma około 30 proc. poparcia.

Informacje o skreśleniu Rumunii

Z nieoficjalnych informacji wynika, że Bukareszt był świadomy planów Waszyngtonu, jednak oczekiwano, że ogłoszenie nastąpi po wyborach. Decyzja o przyjęciu Rumunii do programu VWP została ogłoszona 10 stycznia, a w praktyce miała wejść w życie 31 marca. Wówczas Rumuni mieli zacząć składać elektroniczne wnioski o rejestrację podróży w systemie ESTA.

Kontrowersje związane z wyborami

W niedzielę w Rumunii odbędzie się pierwsza tura powtórzonych wyborów prezydenckich, które zostały unieważnione przez Sąd Konstytucyjny po ujawnieniu dokumentów wskazujących na manipulacje wyborcze. Simion i jego zwolennicy zarzucają władzom, że odwołanie wyborów było zamachem na demokrację.

Obserwacja wyborów przez USA

Wiceprzewodniczący amerykańskiej Federalnej Komisji Wyborczej, James E. Trainor, przyleciał do Rumunii, aby obserwować nadchodzącą elekcję. W Bukareszcie oświadczył, że w listopadzie 2024 r. „doszło do zewnętrznej ingerencji w wybory”, co może dodatkowo skomplikować sytuację polityczną w kraju.

Źródło: wnp
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments