Rozpoczęcie konklawe w celu wyboru nowego papieża

  • Konklawe rozpocznie się 7 maja, a pierwsze głosowanie odbędzie się tego samego dnia.
  • Msza "Pro eligendo Romano Pontifice" odbędzie się o godz. 10:00 w Bazylice Watykańskiej.
  • Aby wybór papieża był ważny, kandydat musi uzyskać co najmniej dwie trzecie głosów elektorów.
  • Kolegium Kardynalskie jest obecnie jednorodne doktrynalnie, zdominowane przez zwolenników Franciszka.
  • Nowy papież ma być kontynuatorem reform Franciszka, niezależnie od przyjętego imienia.

We wtorek 7 maja rozpoczyna się konklawe, podczas którego kardynałowie wybiorą następcę papieża Franciszka, a pierwsze głosowanie odbędzie się jeszcze tego samego dnia.

Msza św. na rozpoczęcie konklawe

Jak informuje Vatican News, o godz. 10:00 w Bazylice Watykańskiej odbędzie się Msza św. „Pro eligendo Romano Pontifice”, czyli „O wybór Papieża”. Po jej zakończeniu, o godz. 16:30, kardynałowie-elektorzy przejdą z Kaplicy Paulińskiej do Kaplicy Sykstyńskiej, gdzie rozpocznie się proces wyboru nowego zwierzchnika Kościoła katolickiego.

Wymogi wyboru papieża

Aby wybór nowego papieża był ważny, kandydat musi otrzymać co najmniej „dwie trzecie głosów elektorów obecnych i głosujących, czyli co najmniej dwie trzecie faktycznie oddanych głosów”.

Spekulacje dotyczące następcy

Ks. prof. Andrzej Kobyliński, w rozmowie z „Wprost”, odniósł się do spekulacji na temat potencjalnych następców papieża Franciszka. Zauważył, że „wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią o tym, że kolejny papież będzie kontynuatorem myśli Franciszka”.

Zmiany w Kolegium Kardynalskim

Filozof podkreślił, że w ciągu ostatnich 12 lat, kiedy Franciszek kierował Kościołem katolickim, doszło do radykalnej zmiany składu Kolegium Kardynalskiego. Papież mianował kardynałami duchownych, którzy podzielają jego poglądy. „Dzisiaj Kolegium Kardynalskie to tak naprawdę 'partia Franciszka’, która w ponad 80 proc. jest jednorodna doktrynalnie” – dodał Kobyliński.

Profil nowego papieża

Według Kobylińskiego, niezależnie od nazwiska, profil nowego papieża jest wyraźnie nakreślony. „Symbolicznie będzie to więc Franciszek II – nawet jeśli przyjmie inne imię – i będzie kontynuował reformę, którą rozpoczął jego poprzednik” – stwierdził ekspert.

Niepewność wśród kandydatów

Filozof zauważył również, że „kto wchodzi na konklawe jako potencjalny papież, wychodzi jako kardynał”. Wskazał, że ewentualni następcy nie deklarują oficjalnie woli kandydowania, co sprawia, że przewidywanie, kto zostanie nowym papieżem, jest obarczone ryzykiem błędu. „Do tego dochodzą także kwestie prywatne, takie jak np. różne problemy zdrowotne, o których opinia publiczna nie ma świadomości” – podsumował Kobyliński.

Źródło: wprost
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments