- W wyniku rosyjskich ataków w Charkowie zginęła jedna osoba, a 48 zostało rannych.
- Ataki obejmowały użycie 11 bomb lotniczych KAB oraz różnych dronów.
- Uszkodzona została infrastruktura cywilna, w tym domy, przedszkole i instytucje edukacyjne.
- Prezydent Zełenski podkreślił, że Rosja atakuje obszary mieszkalne, a nie cele wojskowe.
- Ukraina potrzebuje wzmocnienia obrony powietrznej oraz wsparcia międzynarodowego.
W wyniku rosyjskich ataków na Charków oraz cztery miejscowości obwodu charkowskiego, w ciągu ostatniej doby zginęła jedna osoba, a 48 zostało rannych, poinformował szef administracji regionu Ołeh Syniehubow.
Ataki na Charków
Ołeh Syniehubow przekazał, że w wyniku ostrzału zginął 47-letni mężczyzna w Kupiańsku. W atakach wykorzystano różne rodzaje uzbrojenia, w tym 11 bomb lotniczych KAB, trzy drony FPV, 21 dronów typu Shahed oraz 28 dronów typu Gerań-2.
Uszkodzenia infrastruktury
W wyniku ataków została uszkodzona i zniszczona infrastruktura cywilna, w tym prywatne domy, budynki gospodarcze, sklep, budynek mieszkalny, przedszkole, 17 samochodów oraz instytucje edukacyjne.
Reakcja prezydenta Ukrainy
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skomentował atak, podkreślając, że Rosja uderza w obszary mieszkalne, a nie w cele wojskowe. „Charków został zaatakowany przez dziesiątki Szahedów. Rosja uderza w dzielnice mieszkalne, gdy Ukraińcy są w domach, gdy kładą swoje dzieci spać” – zaznaczył Zełenski.
Potrzeba wzmocnienia obrony
Zełenski podkreślił, że Ukraina potrzebuje wzmocnienia obrony powietrznej oraz stanowczych decyzji ze strony partnerów międzynarodowych. „Tylko siła i sankcje mogą zmusić Rosję do zatrzymania się” – dodał prezydent.