- Kreml rozważa obniżenie prognozy cen ropy z 60 do 50 dolarów za baryłkę.
- Dochody z eksportu paliw stanowią 30% budżetu Rosji, a Fundusz Dobrobytu został uszczuplony z powodu finansowania wojny w Ukrainie.
- OPEC+ zwiększa dostawy ropy o 411 tys. baryłek dziennie, co jest drugim miesiącem wzrostu.
- Ograniczenia wydobycia OPEC+ mają obowiązywać do końca 2026 roku.
- Ekspert ICIS zauważa, że wzrost dostaw ropy nie będzie wchłonięty przez rynek z powodu słabego popytu.
Kreml rozważa zmianę prognozy cen ropy z 60 do 50 dolarów za baryłkę w odpowiedzi na spadek cen surowca oraz rosnące obciążenia związane z finansowaniem wojny w Ukrainie, informuje Bloomberg.
Zmiana prognozy cen ropy
Rosja, przy opracowywaniu tegorocznego budżetu, przyjęła założenie, że cena ropy wyniesie 60 dolarów za baryłkę. Jednak według źródeł Bloomberga, Kreml rozważa możliwość obniżenia tej prognozy do 50 dolarów za baryłkę. Rozmowy na ten temat są na wczesnym etapie, a ewentualne decyzje mogą wymagać redukcji wydatków.
Dochody z eksportu paliw
Dochody z eksportu paliw stanowią 30 proc. budżetu Rosji. W sytuacji, gdy ceny surowca przewyższają założoną w budżecie kwotę, nadwyżki trafiają do Narodowego Funduszu Dobrobytu, który pełni rolę zabezpieczenia. W przypadku spadku cen, rząd korzysta z jego środków, aby zrekompensować sobie niższe wpływy.
Fundusz Dobrobytu
Agencja przypomina, że Fundusz Dobrobytu został znacznie uszczuplony z powodu finansowania przez Kreml działań wojennych na Ukrainie. Na początku 2022 roku fundusz ten zawierał 8,4 bilionów rubli, a obecnie wynosi 3,3 bilionów rubli (42 mld dolarów).
Decyzje OPEC+
Podczas sobotniego spotkania kraje OPEC+ postanowiły zwiększyć dostawy ropy naftowej o 411 tys. baryłek dziennie w czerwcu, co jest drugim z rzędu miesiącem wzrostu. Arabia Saudyjska, lider kartelu naftowego, ostrzegła członków grupy, którzy przekraczają ustalone limity produkcji, że mogą spotkać się z dalszym zwiększeniem dostaw.
Ograniczenia wydobycia
OPEC+, w skład którego wchodzi Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową oraz sojusznicy, tacy jak Rosja, nadal utrzymuje ograniczenia wydobycia na poziomie prawie 5 mln baryłek dziennie. Wiele z tych cięć ma obowiązywać do końca 2026 roku. Kolejne pełne spotkanie ministerialne grupy zaplanowano na 28 maja.
Analiza rynku ropy
Ajay Parmar, dyrektor ds. analityki rynków ropy naftowej w ICIS, zauważył, że „wzrost dostaw ropy z OPEC+ po prostu nie będzie wchłonięty przez rynek”. Ekspert dodał, że „wzrost popytu na paliwa jest słaby, szczególnie po niedawnym nałożeniu taryf celnych przez USA na ich partnerów handlowych”.