Robert Kubica i zespół AF Corse blisko podium w wyścigu WEC na torze Imola

W minioną sobotę na torze Imola odbył się 6-godzinny wyścig, w którym zespół AF Corse z Robertem Kubicą w składzie zajął czwarte miejsce. Choć Polak i jego koledzy z drużyny dali z siebie wszystko, wyścig nie potoczył się po ich myśli. Mimo to, była to kolejna cenna lekcja przed zbliżającym się wielkimi krokami 24-godzinnym wyścigiem Le Mans.

Imola i wyścigowe zawirowania

Na torze Imola, gdzie rywalizowali w drugiej rundzie Długodystansowych Mistrzostw Świata (WEC), zespół AF Corse miał swoje wzloty i upadki. Zwycięstwo przypadło fabrycznemu zespołowi Ferrari, a Kubica wraz z Chińczykiem Yifey Ye i Brytyjczykiem Phil Hansonem musieli zmagać się z nieprzewidzianymi okolicznościami.

Hanson rozpoczął wyścig z drugiej pozycji, którą wywalczył Kubica w kwalifikacjach. Dobrze bronił się przed atakami rywali, a po dwóch godzinach jazdy utrzymał drugą lokatę. Potem na torze zadebiutował Ye, prowadząc przez godzinę. Po nim wsiadł Kubica, jednak… coś poszło nie tak.

Strategia, która zawiodła

  • Kubica wsiadł do bolidu po długim pit-stopie, wyjeżdżając na szóstej pozycji.
  • Po odrobieniu strat, zespół znalazł się na czwartym miejscu, a strategia zaczęła działać.
  • Niestety, zespół nie zdążył zatankować na czas, co ostatecznie kosztowało ich podium.

Mimo starań Polaka, który walczył z zespołem Alpine o trzecią lokatę, nie udało mu się zdobyć większej ilości punktów. Po wyścigu Kubica podkreślił, że to był dla nich trudny weekend, ale każda taka lekcja przysłuży się w przyszłości.

Na horyzoncie: 24 godziny Le Mans

Wszystko wskazuje na to, że nadchodzi czas kluczowego wyścigu sezonu – 24 godzin Le Mans. Po zakończeniu rywalizacji na Imoli, AF Corse znajduje się na drugiej pozycji w klasyfikacji generalnej pucharu, tracąc 11 punktów do lidera. Czas zatem na intensywne przygotowania i optymalizację strategii, by uniknąć błędów, które mogłyby zadecydować o wyniku.

Sezon WEC 2025 złożony jest z ośmiu rund, a po Imoli kolejnym przystankiem będzie tor Spa-Francorchamps, gdzie AF Corse ma szansę na poprawę swojego wyniku. Kubica i jego zespół będą walczyć o każdy punkt, aby zbliżyć się do mistrzowskiego tytułu.

Punkty i klasyfikacje

  • AF Corse: 39 punktów w klasyfikacji kierowców.
  • Ferrari 51: 49 punktów, prowadzący w klasyfikacji.
  • 24-godzinny wyścig Le Mans: 10-11 czerwca 2025.

Wszystko to sprawia, że z niecierpliwością czekamy na kolejne występy Roberta Kubicy. Jego determinacja i umiejętności w długodystansowym ściganiu są nie do przecenienia, a każdy wyścig to nowe wyzwania i szanse na zwycięstwo. Czas na kolejne kilometry na torze i, miejmy nadzieję, kolejne sukcesy!

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments