W miarę jak rośnie zainteresowanie samochodami elektrycznymi, w Europie wiele osób wciąż obawia się ich zakupu. W zeszłym roku na europejskich drogach pojawiło się 3 miliony elektryków, podczas gdy w Chinach sprzedaż przekroczyła 11 milionów. Warto więc przyjrzeć się, jak Chińczycy radzą sobie z problemem degradacji baterii trakcyjnych, co może zrewolucjonizować rynek motoryzacyjny.
Dominacja Chin w produkcji baterii
Chiny kontrolują obecnie od 60 do 75 procent rynku baterii litowo-jonowych. To właśnie tam powstają innowacyjne firmy, które opracowują i produkują nowe pakiety baterii do popularnych aut elektrycznych. Dzięki nowoczesnym technologiom, takie pojazdy mogą zyskać nowe życie, a ich osiągi mogą być nawet dwukrotnie lepsze niż w momencie opuszczenia linii montażowej.
Wymiana baterii jako praktyczne rozwiązanie
Idea wymiany baterii w samochodach elektrycznych staje się coraz bardziej realna. W starszych modelach, takich jak BMW i3, konstrukcja akumulatorów była stosunkowo prosta, co ułatwia ich wymianę. Wymaga to jedynie odkręcenia kilku śrub oraz przeprogramowania pojazdu, aby dostosować go do nowych parametrów baterii.
Przykład BMW i3
Model BMW i3, produkowany w latach 2013-2022, był oferowany w trzech wersjach różniących się pojemnością akumulatora. Zasięgi wynosiły od 110 km do 246 km na jednym ładowaniu. Koszt fabrycznie nowej baterii 60 Ah w ASO wynosi ponad 56 000 zł, podczas gdy zamiennik od chińskiej firmy Martigi Manufacturing to wydatek około 25 500 zł. Co więcej, zamiast 21,6 kWh, nowa bateria oferuje aż 54 kWh, co znacznie zwiększa zasięg pojazdu.
Nowe możliwości z zamiennikami
Nowy pakiet baterii pozwala BMW i3 na przejechanie ponad 370 km na jednym ładowaniu, a producent twierdzi, że przy prędkości 100 km/h można pokonać 300 km. Bateria jest również kompatybilna z ładowaniem prądem DC o mocy 50 kW i ma zapewnioną żywotność na poziomie 2000 cykli, co przekłada się na przynajmniej pół miliona kilometrów eksploatacji.
Inne modele i przyszłość rynku
Oferta Martigi Manufacturing nie ogranicza się jedynie do BMW i3. W katalogu firmy znajdują się również zamienniki baterii do Volkswagena e-Golfa, gdzie pojemność wzrasta z fabrycznych 24,2 lub 35,8 kWh do 58 kWh. Chiński producent planuje także rozwój zestawu dla Renault ZOE o pojemności 63,1 kWh.
Ekologiczna przyszłość motoryzacji
Wzrost dostępności zamienników baterii stwarza nowe możliwości dla rynku samochodów używanych. Wizja fabryk, w których auta z drugiej ręki przechodzą proces „fabrycznej odnowy”, nabiera sensu. W dobie gospodarki w obiegu zamkniętym, gdzie baterie trakcyjne są monitorowane i podlegają recyklingowi, elektryki mogą stać się jeszcze bardziej ekologiczne, pozostając w eksploatacji przez długie lata.