Rewolucja na WF-ie. Zamiast zajęć robienie krów. Zapowiedź MEN

  • Ministerstwo Edukacji wprowadza zmiany w programie wychowania fizycznego.
  • Uczniowie mogą realizować alternatywne formy aktywności fizycznej.
  • Nowe podejście ma zmienić postrzeganie WF-u przez uczniów.
  • Obawy dotyczą nadużyć związanych z nowymi formami aktywności.
  • Zmiany są w fazie konsultacji społecznych i mają zwiększyć aktywność uczniów.

Ministerstwo Edukacji Narodowej wprowadza innowacyjne zmiany w programie wychowania fizycznego, które mają na celu dostosowanie zajęć do potrzeb uczniów. Zamiast tradycyjnych ćwiczeń, uczniowie, którzy z różnych powodów nie mogą lub nie chcą brać udziału w aktywności fizycznej, będą mieli możliwość realizacji alternatywnych form aktywności, takich jak „wyrabianie kroków”. Propozycja ta ma na celu zwiększenie zaangażowania uczniów w aktywność fizyczną, niezależnie od ich indywidualnych ograniczeń.

Nowe podejście do WF-u

Minister Barbara Nowacka, komentując zmiany w programie, podkreśliła, że celem jest zmiana postrzegania lekcji wychowania fizycznego przez uczniów. „Nieobecność na WF-ie nie powinna być traktowana jako 'dzień wolny’ od aktywności”, zaznaczyła minister. W jej opinii, podobnie jak w przypadku innych przedmiotów, uczniowie powinni nadrobić zaległości, jeśli nie uczestniczyli w zajęciach. „Jak ktoś nie był na matematyce, to nadgania zaległości. Jak ktoś nie był na WF-ie, to uważa, że jest po temacie. Tak nie powinno być” – dodała.

Alternatywne formy aktywności

W ramach proponowanych zmian, uczniowie, którzy z powodów zdrowotnych, takich jak menstruacja, nie mogą ćwiczyć, będą mogli wykonać określoną liczbę kroków. Minister Nowacka wyjaśniła, że nauczyciele będą mieli możliwość zaproponowania uczniom alternatywnych form aktywności, takich jak „10 tys. kroków”, co ma na celu zachowanie aktywności fizycznej bez konieczności intensywnego wysiłku. „Jeżeli uczeń mówi 'dzisiaj nie ćwiczę, bo mnie brzuch boli’, to nauczyciel spokojnie może mu powiedzieć 'nie graj w koszykówkę, nie skacz w dal, ale zrób 10 tys. kroków'” – stwierdziła minister.

Obawy i kontrowersje

Pomimo pozytywnych intencji, pojawiają się obawy dotyczące potencjalnych nadużyć związanych z nowym podejściem. Prowadzący program „Graffiti” wyraził wątpliwości, czy taka forma aktywności nie stanie się „furtką do łatwych wymówek”, co mogłoby prowadzić do unikania wysiłku fizycznego. Minister Nowacka odpowiedziała na te obawy, podkreślając, że „niech lepiej robią kroki, niż siedzą na ławce”. Zaznaczyła, że ostateczna decyzja o zastosowaniu tej formy aktywności będzie należeć do nauczyciela, co ma zapobiec nadużyciom.

Cel zmian i przyszłość WF-u

Proponowane zmiany są obecnie w fazie konsultacji społecznych i mają na celu zwiększenie aktywności fizycznej wśród dzieci i młodzieży. Ministerstwo Edukacji Narodowej liczy na to, że nowe rozwiązania przyczynią się do zmiany nastawienia uczniów do lekcji wychowania fizycznego oraz zachęcą ich do spędzania więcej czasu na świeżym powietrzu. „Ruch jest ważny, nawet w mniej intensywnej formie” – podkreśliła minister Nowacka.

Dalsza dyskusja

Dyskusja na temat zasadności i potencjalnych konsekwencji tej „rewolucji” w WF-ie z pewnością będzie kontynuowana w trakcie konsultacji społecznych. Kluczowe będzie znalezienie równowagi między elastycznością a zapewnieniem realnej aktywności fizycznej uczniów. W miarę jak propozycje będą analizowane, ministerstwo ma nadzieję na wypracowanie rozwiązań, które będą korzystne zarówno dla uczniów, jak i nauczycieli.

Źródło: edukacja
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments