- Houston Rockets pokonali gospodarzy w meczu play-off NBA, kontrolując grę w czwartej kwarcie.
- Fred VanVleet był kluczowym zawodnikiem, zdobywając 29 punktów, 8 zbiórek i 8 asyst.
- Alperen Sengun i Steven Adams również przyczynili się do sukcesu, zdobywając odpowiednio 21 i 17 punktów.
- Rockets mają szansę na historyczny comeback w play-offach, mogąc wygrać trzy mecze po przegranej 1-3.
- W drugiej rundzie Konferencji Zachodniej czeka na nich Minnesota Timberwolves.
W meczu play-off NBA Houston Rockets pokonali gospodarzy, zdobywając przewagę w czwartej kwarcie i kontrolując grę do końca spotkania. Fred VanVleet, lider drużyny, zdobył 29 punktów, a jego koledzy również przyczynili się do sukcesu zespołu.
Przebieg meczu
Rockets rozpoczęli mecz z lekką przewagą, prowadząc 53:48 do przerwy. W trzeciej kwarcie wynik wynosił 86:84 dla gości. W czwartej kwarcie Houston powiększyli przewagę do 17 punktów, co pozwoliło im na spokojne kontrolowanie gry do końca spotkania.
Występ Freda VanVleeta
Fred VanVleet, rozgrywający Rockets, był kluczowym zawodnikiem w tym meczu, notując 29 punktów, 8 zbiórek i 8 asyst. Po meczu skomentował: „Mogliśmy grać z dwoma wysokimi zawodnikami, którzy zbierali piłki na tablicy i przechodziliśmy szybko do ataku.”
Znaczące osiągnięcia zespołu
W drużynie Houston wyróżniał się także Alperen Sengun, który zdobył 21 punktów oraz miał 14 zbiórek. Steven Adams również przyczynił się do sukcesu, zdobywając 17 punktów i 5 zbiórek. VanVleet z humorem odniósł się do Adamsa, mówiąc: „To jeden z tych starych facetów, twardzieli, którzy wszystkich popychają. Musimy dać mu odpocząć, nawodnić go, dać mu dużego steka i położyć spać, żeby mógł wrócić.”
Statystyki gospodarzy
W drużynie gospodarzy najwięcej punktów zdobyli Stephen Curry z 29 punktami oraz Jimmy Butler, który dodał 27 punktów do dorobku zespołu.
Możliwości Rockets w play-offach
Rockets mają szansę stać się 14. zespołem w historii NBA, który po przegranej 1-3 w play-offach wygrał trzy następne mecze. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w 2020 roku. W drugiej rundzie Konferencji Zachodniej czeka już na nich Minnesota Timberwolves, a wcześniej awans wywalczyli Oklahoma City Thunder.
Przyszłe mecze
Na Wschodzie w drugiej rundzie zagrają Cleveland Cavaliers z Indiana Pacers oraz broniący tytułu Boston Celtics z New York Knicks.