Kontrowersje wokół kamienicy na Marszałkowskiej 66
W Warszawie trwają intensywne dyskusje na temat przyszłości kamienicy przy ulicy Marszałkowskiej 66. Władze miasta planują sprzedaż miejskich udziałów w tym historycznym budynku, co wywołało liczne kontrowersje i protesty, zarówno ze strony lokatorów, jak i polityków. Nadzwyczajna sesja Rady Warszawy, zaplanowana na 14 maja, ma na celu omówienie tych zawirowań.
Przyczyny i konsekwencje sprzedaży
Władze dzielnicy Śródmieście argumentują, że decyzja o sprzedaży jest podyktowana wysokimi kosztami remontu kamienicy, które szacuje się na blisko 50 milionów złotych. Budynek, wpisany do rejestru zabytków, wymaga licznych prac renowacyjnych, w tym odtworzenia dawnego układu mieszkań, co musi odbywać się pod ścisłym nadzorem konserwatora zabytków. Jak zaznacza Mateusz Węgrzyn, rzecznik dzielnicy, miasto stoi przed trudnym wyborem, a proces dotąd nie wszedł w fazę przetargową.
Na tę sytuację zareagowali radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy zarzucają władzom Warszawy, że ich działania mogą prowadzić do „powrotu dzikiej reprywatyzacji”. Poseł Sebastian Kaleta krytykuje prezydenta Rafała Trzaskowskiego, sugerując, że sprzedaż kamienicy ma na celu wzbogacenie deweloperów, którzy są blisko związani z Platformą Obywatelską.
Stan techniczny budynku i los lokatorów
Kamienica przy Marszałkowskiej 66 ma poważne problemy techniczne. Brak centralnego ogrzewania, ciepłej wody użytkowej oraz windy sprawia, że warunki życia lokatorów są dalekie od akceptowalnych. W ciągu ostatnich kilku lat, mieszkańcy byli stopniowo wykwaterowywani, a miasto zapewniało im alternatywne lokale. Mimo to, sytuacja budzi wiele emocji i obaw wśród społeczności lokalnej.
W nadchodzącej sesji Rady Warszawy, która ma być poświęcona tej kontrowersyjnej sprawie, można spodziewać się gorącej debaty. Ostateczne decyzje dotyczące przyszłości kamienicy oraz dalszych kroków miasta są jeszcze niepewne. Mieszkańcy i radni z niecierpliwością czekają na rozwój sytuacji, który może mieć daleko idące konsekwencje dla wszystkich stron.