Przez cierpienie do nadziei – historia Kamila Stawiarza z Krakowa

Kamil Stawiarz, 27-letni mieszkaniec Krakowa, przeszedł przez piekło od pierwszych chwil życia. Jego losy pokazują, jak trudne doświadczenia można przekuć w siłę, a determinacja i wsparcie najbliższych bywają kluczem do przetrwania. Dzięki występowi w programie „Spotkajmy się” w TVP2 pod okiem Anny Dymnej, dziś możemy poznać jego poruszającą historię i ufundować mu szansę na kolejny krok – pełną rekonstrukcję ucha.

Człowiek-cud z Prokocimia

Jeszcze przed narodzinami życie Kamila wisiało na włosku. Jego mama w trakcie ciąży dowiedziała się, że ma guza przysadki mózgowej; aby uratować matkę, dokonano przedwczesnego cięcia cesarskiego. Dzięki szybkiej operacji kobieta zachowała wzrok, a Kamil narodził się jako wcześniak z niedojrzałymi płucami. Przez pierwsze 11 miesięcy był pod respiratorem, a lekarze ratowali mu życie trzykrotnie. Gdy trafił na oddział Intensywnej Terapii w Szpitalu w Prokocimiu, nikt nie dawał mu szans na samodzielne oddychanie, jedzenie czy choćby stanięcie na nogi.

Siła rodziny i… kurs medyczny

Aby móc zabrać syna do domu, oboje rodzice przeszli specjalistyczne szkolenie medyczne i kurs pierwszej pomocy. Dopiero po ukończeniu tych zajęć – i po długich 11 miesiącach spędzonych w szpitalu – Kamil po raz pierwszy przekroczył próg rodzinnego domu. Przez kolejne dwa lata trwało jeszcze bezpośrednie zagrożenie jego zdrowia, ale dzięki matce, ojcu i zespołowi lekarzy serce chłopca biło coraz mocniej.

Mikrocja – defekt, który zabrał spokój

Kamil urodził się z mikrocją – wrodzonym brakiem lub niedorozwojem małżowiny usznej, który dotyka od 1 do 10 tysięcy noworodków. W 2011 roku rozpoczęto w Krakowie serię ośmiu operacji rekonstrukcji ucha w Małopolskim Centrum Oparzeniowo-Plastycznym (Szpital Rydygiera). Niestety, wszystkie zakończyły się niepowodzeniem, a pacjent został zakażony gronkowcem złocistym. Pozostawione pozlewane i źle wycięte szwy w okolicach żeber (miejsce pobrania chrząstki) boli go do dziś, a lęki i depresja utrudniają normalne życie – w tym nawet podjęcie próby zdobycia prawa jazdy.

Poszukiwanie nadziei za granicą i w Polsce

Od 2019 roku Kamil kontaktuje się z ośrodkami zagranicznymi, jednakże ze względu na wcześniejsze nieudane zabiegi nikt nie chce podjąć ryzyka. W 2020 r. polski profesor zadeklarował operację i dzięki zbiórce Fundacji Siepomaga zabezpieczono środki na leczenie. Niestety w kwietniu 2022 r. specjalista z Katowic wycofał się, uznając ryzyko za zbyt wysokie. Mimo to Kamil nie traci nadziei – w czerwcu 2022 r. znalazł innego lekarza, który zgodził się przeprowadzić światowej klasy zabieg rekonstrukcji ucha z wykorzystaniem nowej chrząstki żebrowej. Termin operacji wciąż jest ustalany.

Wywiad przełamujący ciszę

W odcinku 338 pierwszego sezonu programu „Spotkajmy się” na TVP2 Anna Dymna przeprowadziła z Kamilem rozmowę pełną emocji. Opowiedział o traumie bolesnych operacji, o strachu, gdy lekarze nie dawali mu żadnych szans, o wsparciu rodziców i o swoich planach edukacyjnych (ukończył szkołę podstawową, gimnazjum integracyjne, technikum elektromechaniczne oraz liceum zaoczne).

Bardzo się cieszę, że udało mi się zainteresować program i spotkać Panią Annę Dymną – mój wielki autorytet” – mówił wzruszony 27-latek.

Cały wywiad można obejrzeć na VOD.pl.

Historia Kamila to przykład niezwykłej odwagi i nadziei. Pokazuje, jak wiele można pokonać dzięki wsparciu bliskich, jak ważna jest fachowa opieka i – przede wszystkim – jak istotne jest nagłośnienie takich spraw, aby pacjenci z rzadkimi wadami mieli realne szanse na leczenie i rehabilitację.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments