W Morwell w Australii rozpoczął się proces Erin Patterson, oskarżonej o potrójne morderstwo i usiłowanie zabójstwa. Kobieta miała zaserwować swoim bliskim, w tym teściom, danie z grzybami, które zawierało trujące muchomory sromotnikowe. Obiad odbył się 29 lipca 2023 roku, a następnego dnia cztery osoby trafiły do szpitala, z czego trzy zmarły.
- Erin Patterson została oskarżona o potrójne morderstwo i usiłowanie zabójstwa po zaserwowaniu trujących muchomorów sromotnikowych na obiedzie.
- Obiad odbył się 29 lipca 2023 roku, a cztery osoby trafiły do szpitala, z czego trzy zmarły.
- Erin Patterson miała zaplanować otrucie rodziny, twierdząc, że chce omówić z nimi swoje problemy zdrowotne.
- Proces rozpoczął się 30 kwietnia 2025 roku przed 15-osobową ławą przysięgłych.
- Ian Wilkinson, jedyny ocalały, przeszedł operację przeszczepu wątroby po zatruciu.
Okoliczności zdarzenia
Erin Patterson, mająca 50 lat, od kilku lat była w separacji z mężem Simonem. Mimo to zaprosiła go oraz jego rodzinę na elegancki obiad w swoim domu w Leongatha. Simon w ostatniej chwili zrezygnował z udziału, co prawdopodobnie uratowało mu życie. Na obiedzie obecni byli jej teściowie, Gail i Dona Pattersonowie oraz siostra Gail, Heather Wilkinson z mężem Ianem.
Skutki zatrucia
Po spożyciu posiłku cztery osoby trafiły do szpitala. Heather i Gail zmarły 4 sierpnia, a Don zmarł następnego dnia. Ian Wilkinson przeszedł operację przeszczepu wątroby, jednak udało mu się przeżyć. Przyczyną dolegliwości oraz śmierci była obecność muchomora sromotnikowego w przygotowanym daniu.
Przebieg procesu
Proces rozpoczął się 30 kwietnia 2025 roku przed 15-osobową ławą przysięgłych. Prokuratura oskarża Erin Patterson o zaplanowanie otrucia rodziny. Kobieta miała zaprosić gości na obiad, twierdząc, że chce omówić z nimi konsekwencje dotyczące jej zdrowia. Podczas posiłku miała kłamać, że ma raka, co obrońca uznał za nieprawdę.
Dowody i zeznania
Śledczy ustalili, że Erin nie zachorowała jak pozostali uczestnicy obiadu, ponieważ jej posiłek nie zawierał muchomora sromotnikowego. Oskarżona udała się do szpitala dwa dni po obiedzie, jednak wypisała się wbrew zaleceniom lekarzy. W toku śledztwa wyszło na jaw, że kłamała na temat pochodzenia grzybów, które miały być kupione w sklepie, a na wysypisku znaleziono jej suszarkę do grzybów z śladami trujących grzybów.
Relacje rodzinne
W trakcie procesu omawiano relacje między Erin a jej mężem oraz teściami. Mimo separacji, Erin i Simon utrzymywali przyjazne stosunki, a ona miała dobre relacje z teściami, szczególnie z teściem Donem. Mecenas Colin Mandy, obrońca Erin, podkreślił, że jego klientka nie miała zamiaru zbierać muchomorów sromotnikowych i kłamała z paniki, gdy dowiedziała się o skutkach obiadu.