- Pożar na mlecznej farmie w Tucheim spalił budynki i zabił około 100 cielaków.
- Dwóch pracowników fermy trafiło do szpitala po zatruciu dymem.
- Straty materialne szacowane są na ponad milion euro.
- Policja prowadzi dochodzenie w sprawie przyczyn pożaru, nie wykluczając podpalenia.
- Władze zaapelowały do mieszkańców o zamknięcie okien z powodu dymu.
W minioną sobotę rano na mlecznej farmie w Tucheim, w gminie Genthin w powiecie Jerichower Land w Saksonii-Anhalt (Niemcy), doszło do pożaru, w wyniku którego spłonęły budynki, a około 100 cielaków zginęło. Dwóch pracowników fermy zostało hospitalizowanych, a straty szacowane są na ponad milion euro.
Przebieg zdarzeń
Pożar rozpoczął się w magazynie wypełnionym słomą, a następnie rozprzestrzenił się na halę z maszynami oraz cielętnik, w którym znajdowało się 130 cielaków. Ogień szybko objął wszystkie te obiekty, co spowodowało ogromne straty.
Interwencja straży pożarnej
Dwóch pracowników gospodarstwa próbowało uratować zwierzęta, jednak zatruli się dymem. Ewakuowali ich strażacy, a następnie ratownicy medyczni przetransportowali do szpitala. Strażacy walczyli z pożarem przez kilka godzin, a czarna chmura dymu była widoczna z dużej odległości.
Skutki pożaru
W wyniku pożaru zginęło około 100 cielaków, a straty materialne szacowane są na ponad milion euro. Władze okręgu Jerichower Land zaapelowały do mieszkańców o zamknięcie okien i drzwi w domach z powodu dymu.
Śledztwo w sprawie pożaru
Policja prowadzi dochodzenie w sprawie przyczyn pożaru, nie wykluczając możliwości podpalenia. Na chwilę obecną nie są znane okoliczności, które doprowadziły do tego tragicznego zdarzenia.