Poseł PiS interweniuje w sprawie »godności« w szkole podstawowej

Pose_PiS_interweniuje_w_sprawie_godnoci_w_szkole_podstawowej_1746886644

  • Poseł Kowalski interweniował w Szkole Podstawowej nr 209 na Bielanach.
  • Burmistrz Bielan oburzył się na zastraszanie dyrekcji przez posłów.
  • Ministerstwo Edukacji podkreśliło, że szkoła powinna być wolna od polityki.
  • Posłowie twierdzili, że planowane jest usunięcie polskiego godła z sal.
  • Burmistrz zapowiedział skargę na posła Kowalskiego do marszałka Sejmu.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Janusz Kowalski oraz Robert Bąkiewicz przeprowadzili interwencję w Szkole Podstawowej nr 209 na Bielanach, twierdząc, że dyrekcja planuje usunięcie polskiego godła z sal, w których odbędzie się egzamin ósmoklasisty. Burmistrz Bielan Grzegorz Pietruczuk wyraził oburzenie na tę sytuację, wskazując na zastraszanie dyrekcji placówki. Ministerstwo Edukacji Narodowej również odniosło się do sprawy, podkreślając, że szkoła powinna być wolna od politycznych interwencji.

Interwencja posłów

W sobotę, 10 maja 2025 roku, burmistrz Bielan Grzegorz Pietruczuk poinformował o incydencie, który miał miejsce w Szkole Podstawowej nr 209. Poseł Kowalski i Bąkiewicz, towarzyszeni przez ekipę telewizyjną, weszli na teren szkoły, gdzie mieli zastraszyć panią dyrektor oraz zespół nauczycielski. Burmistrz podkreślił, że powodem interwencji były rzekome plany usunięcia godła z sal egzaminacyjnych, co według niego nigdy nie miało miejsca.

Reakcja burmistrza

Pietruczuk w swoim oświadczeniu wskazał, że działania posłów przekroczyły granice ich kompetencji, a ich obecność w szkole wywołała poczucie zagrożenia wśród pracowników. „Mimo wyraźnego polecenia opuszczenia terenu szkoły, dokonali oni zajęcia gabinetu Pani Dyrektor” – relacjonował burmistrz. Po otrzymaniu informacji o incydencie, skontaktował się z policją, która wysłała patrol do placówki.

Argumenty posłów

Poseł Kowalski opublikował nagranie, w którym wyjaśniał powody swojej interwencji. Twierdził, że władze Warszawy, pod przewodnictwem Rafała Trzaskowskiego, w przeszłości nakazały usunięcie krzyży z budynków urzędowych, co jego zdaniem może sugerować, że podobne działania mogą dotyczyć także godła. „Dyrektor nakazała zdejmowanie godła polskiego z sal, w których uczniowie mają mieć egzamin” – mówił poseł, zapowiadając dalsze wyjaśnienia w tej sprawie.

Reakcja Ministerstwa Edukacji

Ministerstwo Edukacji Narodowej również skomentowało sytuację, podkreślając, że szkoła powinna być wolna od politycznych kampanii. „Wtargnięcie do szkoły podstawowej w Warszawie, które potem wykorzystano do ataku na kandydata w wyborach, jest niedopuszczalne” – napisano w oficjalnym komunikacie. MEN zaznaczyło, że zarzuty stawiane przez posłów są nieprawdziwe, a godło Rzeczypospolitej Polskiej powinno znajdować się w salach lekcyjnych, także podczas egzaminów.

Plany dalszych działań

Burmistrz Bielan zapowiedział, że władze dzielnicy zamierzają wnieść skargę na zachowanie posła Kowalskiego do marszałka Sejmu oraz złożyć skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na telewizję wPolsce24. Dodatkowo, burmistrz planuje zwrócić się do policji z wnioskiem o zabezpieczenie terenu szkoły w dniach egzaminów ósmoklasisty, aby uniknąć podobnych incydentów. „Nie pozwolimy na narażanie dzieci na podobne sceny agresji” – podkreślił Pietruczuk.

Apel o spokój

Burmistrz zaapelował do wszystkich stron o unikanie polityzacji sytuacji w szkole. „Proszę, nie róbmy ze wszystkiego polityki. Nie róbmy jej kosztem pedagogów, którzy poświęcają dla nas tak wiele” – mówił. Podkreślił, że zbliżający się egzamin ósmoklasisty jest wystarczającym powodem do nerwów, a dodatkowe napięcia mogą tylko zaszkodzić uczniom i ich rodzicom.

Źródło: tvn24
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Przeczytaj u przyjaciół: