- Friedrich Merz nie zdobył większości głosów w Bundestagu na kanclerza Niemiec.
- W tajnym głosowaniu poparło go 310 posłów, potrzebował 316 głosów.
- Politycy koalicji wyrazili zaskoczenie i zdezorientowanie po ogłoszeniu wyniku.
- Alternatywa dla Niemiec (AfD) wezwała do nowych wyborów po porażce Merza.
- Olaf Scholz pozostaje urzędującym kanclerzem, a rozmowy o drugim głosowaniu trwają.
Friedrich Merz nie uzyskał większości głosów w Bundestagu, co uniemożliwiło mu objęcie stanowiska kanclerza Niemiec, co może wpłynąć na stabilność nowego rządu.
Nieudana próba wyboru
We wtorek, 6 maja, lider niemieckiej chadecji Friedrich Merz nie zdobył wymaganej większości głosów w Bundestagu, aby zostać nowym kanclerzem Niemiec. W tajnym głosowaniu poparło go 310 posłów, podczas gdy 307 było przeciw, a trzech wstrzymało się od głosu. Do wyboru Merz potrzebował bezwzględnej większości 316 głosów.
Reakcje polityków
Po ogłoszeniu wyniku głosowania, politycy koalicji chadecji CDU/CSU i socjaldemokratów SPD wyrazili zdezorientowanie i zaskoczenie. Przewodnicząca Bundestagu Julia Kloeckner, która otworzyła obrady w „radosnym nastroju”, musiała ogłosić, że Merz „nie został wybrany”.
Socjaldemokratyczna premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego, Manuela Schwesig, podkreśliła, że sytuacja jest „nieodpowiedzialna” i zaapelowała o szybkie powołanie stabilnego rządu. Z kolei szef CSU, Markus Soeder, apelował o zachowanie spokoju i rozsądku w obliczu kryzysu.
Reakcje opozycji
Porażka Merza spotkała się z radością ze strony populistyczno-prawicowej Alternatywy dla Niemiec (AfD), która wezwała do nowych wyborów parlamentarnych. Liderka AfD, Alice Weidel, stwierdziła, że „wszystko jest jeszcze do naprawienia” i zasugerowała, że Merz powinien ustąpić.
W przeciwieństwie do tego, liderka Partii Zielonych, Franziska Brantner, wyraziła chęć zobaczenia zdolnego do działania rządu, podkreślając, że liderzy koalicji muszą udowodnić, że potrafią zapewnić sobie większość w parlamencie.
Przyszłość rządu
Obecnie urzędującym kanclerzem pozostaje Olaf Scholz z SPD. Szef klubu parlamentarnego CDU, Jens Spahn, zapowiedział, że chadecy i socjaldemokraci ponownie wystawią kandydaturę Merza na kanclerza, a rozmowy o terminie drugiego głosowania trwają. Przewodnicząca Bundestagu zaproponowała, aby drugie podejście miało miejsce już w środę, 7 maja.