Wybór nowego papieża to wydarzenie, które przyciąga uwagę całego świata, a jego symbolika często bywa myląca. W 1958 roku, podczas konklawe, które miało na celu wybranie Jana XXIII, doszło do zamieszania z kolorami dymu, co zaskoczyło zarówno wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra, jak i dziennikarzy relacjonujących to historyczne wydarzenie.
- Wybór nowego papieża przyciąga uwagę całego świata.
- W 1958 roku doszło do zamieszania z kolorami dymu.
- Na Placu św. Piotra zgromadziło się około 200 tysięcy wiernych.
- Biały dym pojawił się po kilku godzinach niepewności.
- Wierni zaczęli świętować po ogłoszeniu nowego papieża.
Problemy z dymem
W dniu rozpoczęcia konklawe, 25 października 1958 roku, na Placu św. Piotra zgromadziło się około 200 tysięcy wiernych, którzy oczekiwali na biały dym, symbolizujący wybór nowego papieża. Jednak już pierwsze oznaki dymu z komina Kaplicy Sykstyńskiej wprowadziły zamieszanie. Po pojawieniu się białego dymu, który szybko zmienił kolor na czarny, radość zgromadzonych ustąpiła miejsca rozczarowaniu. Jak relacjonowali świadkowie, „wątpliwości co do koloru dymu były powszechne”, co tylko potęgowało napięcie wśród oczekujących.
Wybór papieża
Ostatecznie, po kilku godzinach niepewności, o godzinie 18:00 ponownie pojawił się biały dym, który utrzymywał się przez pięć minut. Wierni zaczęli świętować, machając chusteczkami i oczekując na ogłoszenie imienia nowego papieża. Służby Watykanu zostały postawione w stan gotowości, a Gwardia Szwajcarska oraz straż pałacowa zostały wezwane do Bazyliki św. Piotra. Mimo to, papież nie pojawił się od razu, co tylko potęgowało zamieszanie. „Służby otrzymały rozkaz powrotu do koszar, zanim dotarły na miejsce” – relacjonowano w mediach.
Niepewność i zamieszanie
Wieczorem, Radio Watykańskie ogłosiło, że wyniki są niepewne, co jeszcze bardziej zdezorientowało zgromadzonych. Dopiero dwa dni później, 28 października, ogłoszono, że nowym papieżem został Angelo Roncalli, który przyjął imię Jan XXIII. Powód zamieszania z kolorem dymu był prosty: papierowe karty do głosowania spalano z dodatkiem mokrej lub suchej słomy, co wpływało na kolor dymu. „Często efekt był niejednoznaczny” – przyznawali eksperci.
Nowe metody barwienia dymu
W obliczu powtarzających się trudności, Watykan postanowił wprowadzić nowe metody barwienia dymu. W 2005 roku zaczęto używać nabojów wypełnionych chemikaliami, co miało na celu uzyskanie jednoznacznych kolorów dymu. Czarny dym powstaje dzięki spalaniu substancji takich jak perchloran potasu, antracen i siarka, natomiast biały dym to efekt spalania chloranu potasu, laktozy i kalafonii. „Naboje przygotowywane są przez chemików z Watykańskiej Straży Pożarnej” – informowano w mediach.
Przyszłość konklawe
Choć metody barwienia dymu zostały udoskonalone, nie można wykluczyć, że w przyszłości również mogą wystąpić nieporozumienia. Wybór papieża to nie tylko kwestia techniki, ale także emocji i oczekiwań wiernych. Jak będzie tym razem? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – wydarzenie to zawsze będzie wzbudzać ogromne zainteresowanie na całym świecie.