Polski przemysł zbrojeniowy stawia na eksport uzbrojenia

W obliczu rosnących wydatków na obronność, które w Polsce mają osiągnąć poziom 4 proc. PKB, krajowy przemysł zbrojeniowy staje przed wyzwaniem dostosowania się do nowych realiów. Ekspert Deloitte, Mariusz Ustyjańczuk, podkreśla, że kluczowe będzie nastawienie na eksport uzbrojenia oraz efektywne zarządzanie kosztami utrzymania znacznie powiększonej armii.

Wydatki na obronność w Polsce

W ciągu ostatnich kilku lat Polska znacząco zwiększyła swoje wydatki na obronność, które z około 2 proc. PKB wzrosły do 4,7 proc. PKB po inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku. Mariusz Ustyjańczuk zauważa, że takie wydatki będą się utrzymywać przez wiele lat, co wiąże się z koniecznością serwisowania nowo zakupionego sprzętu oraz utrzymania kadry. „Te wydatki utrzymają się w perspektywie najbliższych dziesięcioleci” – ocenia ekspert.

Rosnące koszty utrzymania armii

Ustyjańczuk zwraca uwagę, że obecnie około 40 proc. nakładów na obronność pochłania finansowanie kadr armii, a w dłuższej perspektywie może to wzrosnąć nawet do 50 proc. „Jeżeli ma armia wzrosnąć do 300 tys. żołnierzy, to też będzie dodatkowy koszt” – dodaje. Wzrost liczby żołnierzy wiąże się z koniecznością zwiększenia wydatków na ich szkolenie oraz utrzymanie, co stawia przed rządem nowe wyzwania budżetowe.

Problemy z rozbudową przemysłu zbrojeniowego

Pomimo rosnących wydatków, krajowy przemysł zbrojeniowy boryka się z problemami w szybkiej rozbudowie możliwości produkcyjnych. Ustyjańczuk wskazuje, że przez ponad trzy lata wojny na Ukrainie nie udało się uruchomić drugiej linii produkcyjnej armatohaubicy Krab ani fabryki amunicji artyleryjskiej. „Nasz przemysł nie był gotowy na to, żeby tak duże środki przyjąć i w tak szybkim tempie się transformować” – podkreśla ekspert.

Strategia eksportowa przemysłu obronnego

W obliczu rosnących kosztów utrzymania armii, Ustyjańczuk zwraca uwagę na konieczność przestawienia się krajowego przemysłu zbrojeniowego na eksport. „Myśląc o krajowym przemyśle, nie powinniśmy zakładać, że wielkość zakupów sprzętu będzie utrzymywać się na obecnym poziomie” – mówi. W jego opinii, Ministerstwo Rozwoju i Technologii pracuje nad krajową strategią przemysłu obronnego, która ma określić, jakie zdolności produkcyjne powinny być rozwijane w Polsce oraz jakie możliwości eksportowe należy wykorzystać.

Podsumowanie i przyszłość

Wzrost wydatków na obronność w Polsce stawia przed rządem oraz przemysłem zbrojeniowym nowe wyzwania. Kluczowe będzie nie tylko efektywne zarządzanie kosztami, ale także rozwój zdolności eksportowych. „Potrzebujemy jeszcze chwili, żeby nabrać tu rozpędu” – podsumowuje Ustyjańczuk, wskazując na potrzebę inwestycji w krajowy przemysł obronny oraz jego transformację w kierunku zaspokajania potrzeb nie tylko wojska, ale także rynków zagranicznych.