Wielka ekspansja Sinsay: LPP stawia na rozwój w Europie i Azji
Właściciel znanych marek odzieżowych, LPP, ogłosił ambitny plan, który ma na celu rozbudowę sieci sklepów Sinsay do imponującej liczby 6000 punktów sprzedaży w ciągu najbliższych trzech lat. Wiceprezes firmy, Sławomir Łoboda, w rozmowie z WNP.PL zdradził, że strategia ta ma na celu dotarcie do 300 milionów klientów w 27 państwach. Zamiast koncentrować się na flagowej marce Reserved, LPP postawiło na Sinsay, który wyróżnia się szeroką ofertą i niskimi cenami.
Co sprawia, że Sinsay jest wyjątkowy?
Sinsay, najmłodsza marka w portfolio LPP, zadebiutowała na rynku w 2013 roku, a już teraz zdobyła serca klientów dzięki unikalnemu połączeniu jakości i przystępnych cen. Oto, co czyni Sinsay tak atrakcyjnym:
- Szeroka oferta: odzież, akcesoria domowe, dekoracje, artykuły papiernicze, a nawet produkty dla zwierząt.
- Omnichannel: Sinsay jest obecny w każdym kanale sprzedaży, co zapewnia wygodę zakupów zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i online.
- Design i wartość: marka stawia na dobrze zaprojektowane sklepy, które są dostępne w małych miejscowościach, gdzie konkurencja jest niewielka.
Ekspansja w mniejszych miejscowościach
LPP planuje otwarcie nowych salonów Sinsay w małych miejscowościach, które dotychczas nie miały dostępu do takich marek. Według Łobody, klienci w mniejszych miastach mają podobne oczekiwania co do jakości zakupów jak ich rówieśnicy z większych aglomeracji, dlatego LPP zamierza zaspokajać te potrzeby, oferując sklepy o standardzie miejskim.
Międzynarodowa ekspansja
Plan LPP nie kończy się na Polskim rynku. Już wkrótce Sinsay zadebiutuje w nowych krajach, takich jak Gruzja, Armenia, Mołdawia czy Uzbekistan. Łoboda podkreśla, że rynki te oferują ogromny potencjał, a LPP ma zamiar zdobyć na nich dominującą pozycję.
Jak LPP zamierza zrealizować swoje plany?
Wielka ekspansja wiąże się z ogromnymi kosztami, które LPP szacuje na około 3 miliardy złotych rocznie. Jednak spółka jest w dobrej kondycji finansowej, posiadając około 3,2 miliarda złotych gotówki na inwestycje. Łoboda wymienia cztery filary, które mają wspierać finansowanie rozwoju:
- Wysoka rentowność nowych sklepów Sinsay.
- Wsparcie faktoringowe z banków.
- Kredyty na inwestycje w logistykę.
- Silna dyscyplina kosztowa w organizacji.
Co mówią eksperci?
Opinie analityków są pozytywne. Dariusz Dadej z Noble Securities zauważa, że plany LPP, choć ambitne, są jak najbardziej do zrealizowania. Jego rekomendacja dla inwestorów to „KUPUJ” z ceną docelową 23 300 zł za akcję.
Jak pokazują wyniki finansowe, LPP już teraz notuje wzrosty. W ostatnim kwartale przychody grupy wyniosły 4,31 miliarda złotych, a sprzedaż internetowa wzrosła o 23,3%. Sinsay przekroczył 1000 sklepów stacjonarnych oraz 2 miliardy złotych sprzedaży kwartalnej.
W obliczu tych wydarzeń, LPP z pewnością zyskuje na znaczeniu na europejskim rynku odzieżowym. Czas pokaże, jak Sinsay poradzi sobie w nadchodzących latach, ale jedno jest pewne – nadchodzące miesiące będą dla tej marki czasem intensywnego rozwoju.