Polska przedsiębiorczość w obliczu wyzwań: czas na zmianę mentalności i nowe podejście do biznesu

W Polsce mówi się, że Polak Polakowi wilkiem, jednak Michał Wypychewicz, prezes ZPUE, ma inną tezę. W jego opinii to nieprzyjazna mentalność wobec sukcesów innych, a także wysokie ceny energii, hamują rozwój polskiej przedsiębiorczości. W rozmowie z WNP.PL zdradza, jak jego firma stała się europejskim liderem w produkcji stacji transformatorowych i jak widzi przyszłość energetyki w Polsce.

Transformacja, która napędza biznes

Założona w latach 80. przez Bogusława i Małgorzatę Wypychewicz firma ZPUE to dziś największy producent stacji transformatorowych w Europie. Michał Wypychewicz podkreśla, że kluczem do sukcesu była umiejętność dostrzegania rynkowych trendów i dostosowywania się do zmieniających się warunków.

„Już na początku lat 2000. zaczęliśmy ekspansję zagraniczną. Grecja, Niemcy – to rynki, które otworzyły przed nami drzwi do europejskiego rynku” – mówi prezes. Jak jednak dostrzec moment, w którym należy zmienić kurs? Wypychewicz podkreśla, że odpowiedzią jest obserwacja trendów i otwartość na nowe technologie, które mogą przynieść zyski w przyszłości.

Bezpieczeństwo energetyczne jako fundament rozwoju

W kontekście zielonej transformacji Wypychewicz nie ma wątpliwości – „Energia z odnawialnych źródeł jest nie tylko bardziej ekologiczna, ale i tańsza”. W obliczu rosnącej niestabilności na rynku energetycznym, Polska powinna według niego postawić na rozwój OZE, a nie oglądać się na trendy zza oceanu.

  • Wysokie ceny energii hamują rozwój inwestycji.
  • Polska powinna stawiać na farmy fotowoltaiczne zintegrowane z elektrowniami wiatrowymi.
  • Bezpieczeństwo energetyczne to fundament przyszłych inwestycji w Polsce.

Inwestycje jako klucz do przyszłości

Wypychewicz zwraca uwagę na to, że „koszt energii jest kluczowym czynnikiem przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych”. Wysokie ceny energii to wynik polityki, która przez lata uzależniała Polskę od surowców z Rosji. Jak zatem przyciągnąć nowe inwestycje? Kluczem według Wypychewicza jest stworzenie stabilnego i przewidywalnego otoczenia regulacyjnego, które zachęci do działania zarówno krajowych, jak i zagranicznych inwestorów.

„Nie zbudujemy dobrobytu bez uwolnienia energii jednostki” – podkreśla prezes ZPUE. W jego opinii, niezbędna jest ogólna zmiana mentalności w Polsce, która dostrzega sukcesy innych jako zagrożenie. „Polak jest w stanie wybaczyć wiele, ale nie wybaczy sukcesów” – mówi Wypychewicz, wskazując na to, jak ważne jest stworzenie kultury wspierającej przedsiębiorczość.

Rola państwa w tworzeniu sprzyjającego środowiska

W opinii Wypychewicza, państwo powinno pełnić rolę sprzyjającą rozwojowi sektora prywatnego. „Wspierajmy inwestycje prywatne, a nie tylko te centralnie planowane” – apeluje. W tej chwili, polski rynek stoi przed wieloma wyzwaniami, ale wciąż można dostrzegać ogromny potencjał. Wypychewicz wskazuje na konieczność edukacji, która powinna zbliżyć uczelnie wyższe do potrzeb rynku.

Jak zbudować pozytywny wizerunek polskiego biznesu?

Wypychewicz podkreśla, że „najważniejszym zadaniem jest zbudowanie wizerunku polskiego biznesu jako wiarygodnego partnera”. Wspieranie polskich przedsiębiorców na arenie międzynarodowej, podobnie jak robią to inne kraje, może przynieść wymierne korzyści.

„Musimy pokazać nasze success story, bo mamy wiele firm, które są wizytówką Polski”

. Wypychewicz zaznacza, że zmiana nastawienia do biznesu może przynieść pozytywne rezultaty i pomóc w budowaniu silnej i innowacyjnej gospodarki.

Na zakończenie, prezes ZPUE dodaje, że „innowacje nie biorą się z genialnych pomysłów, ale z umiejętności akceptacji błędów”. Przyszłość polskiego biznesu zależy od tego, czy będziemy potrafili uczyć się na własnych potknięciach i dążyć do rozwoju, nie zrażając się niepowodzeniami.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments