Polska staje się kluczowym partnerem dla Tajwanu w Europie, co potwierdzają rosnące zainteresowanie tajwańskich firm oraz strategiczne plany dotyczące współpracy w sektorze półprzewodników. Ekspertka Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, Agnieszka Szweda, podkreśla, że nasza krajowa strategia półprzewodnikowa może znacząco wpłynąć na rozwój relacji gospodarczych między Polską a Tajwanem.
- Polska staje się kluczowym partnerem Tajwanu w Europie.
- Wzrost zainteresowania tajwańskich firm polskim rynkiem.
- Polska ma przewagi konkurencyjne w sektorze półprzewodników.
- Polska może być bramą Tajwanu do rynku europejskiego.
- Niskie koszty pracy przyciągają tajwańskie inwestycje.
Polska jako brama do Europy
Wzrost popularności Polski wśród tajwańskich przedsiębiorców nie jest przypadkowy. Jak zauważyła Agnieszka Szweda, Polska ma wiele przewag konkurencyjnych w Europie, co dostrzegają przedstawiciele tajwańskiego biznesu. Dla wielu firm z Tajwanu Europa pozostaje rynkiem nieznanym, co stwarza szansę dla Polski, aby stać się ich bramą do tego kontynentu.
Michael Chiu, właściciel HCG Group, podkreślił, że Tajwan, jako mały kraj, musi szukać rynków zewnętrznych. „Zaczęliśmy działać od Chin i Filipin, następnie weszliśmy na rynki amerykański, Azji Południowo-Wschodniej i Bliski Wschód. W 2023 roku poznałem Bartka, współzałożyciela SKB, i zaczęliśmy robić wspólnie interesy,” powiedział Chiu. Jego doświadczenia pokazują, że Polska może być atrakcyjnym miejscem dla tajwańskich inwestycji, zwłaszcza ze względu na niskie koszty pracy i dobrze wykształconą kadrę.
Współpraca w sektorze półprzewodników
W kontekście współpracy technologicznej, Marek Gabryś, prezes zarządu AIUT, zauważył, że Polska musi wyłapywać okazje do przesuwania się wyżej w łańcuchach dostaw. „Dwa lata temu dostrzegliśmy moment, aby zainteresować się rynkiem tajwańskim, który pod wieloma względami jest podobny do naszego kraju,” powiedział Gabryś. Jego firma, mimo że nie działa w obszarze półprzewodników, dostrzega potencjał w tej branży.
Agnieszka Szweda dodała, że polski rząd pracuje nad strategią półprzewodnikową, co jest kluczowe dla przyciągania tajwańskich inwestycji. „Stworzenie takiej strategii będzie ważnym sygnałem dla Tajwanu, który zobaczy, że branża półprzewodników jest traktowana jako bardzo istotna,” zaznaczyła Szweda. Udział sektora publicznego w tej współpracy jest również istotny, co potwierdzają misje z udziałem przedstawicieli rządu, które były doceniane przez tajwańskich partnerów.
Możliwości rozwoju dla polskich firm
Tajwan oferuje znacznie więcej niż tylko półprzewodniki. Patric Lin, prezydencki stypendysta ds. innowacji w Białym Domu, zauważył, że sukces gospodarczy Tajwanu oparty był na różnych branżach, w tym petrochemicznej. „Dla większości naszych firm Europa pozostaje rynkiem nieznanym,” powiedział Lin, podkreślając potrzebę lepszego zrozumienia europejskiego rynku przez tajwańskich przedsiębiorców.
Adam Pustelnik, pierwszy zastępca prezydenta Łodzi, zwrócił uwagę na znaczenie budowania trwałych relacji z Tajwanem, które wykraczają poza aspekt gospodarczy. „Pokładamy duże nadzieje w naszych relacjach z Tajwanem i chcemy włączyć w nasze relacje także kulturę, a przede wszystkim naukę,” dodał Pustelnik.
Model współpracy i inwestycji
Alicja Strzemieczna z Advantech podkreśliła, że kluczowym elementem budowania marki na polskim rynku jest jakość produktów. „Obecnie w Polsce nie sprzedamy niczego, jeśli będziemy się odnosić jedynie do niskiej ceny,” powiedziała Strzemieczna. Jej doświadczenia pokazują, że tajwańskie firmy mogą skutecznie inwestować w Polsce, korzystając z lokalnych kanałów dystrybucji.
Współpraca między Polską a Tajwanem ma potencjał do dalszego rozwoju, a obie strony mogą czerpać korzyści z wymiany doświadczeń i technologii. Jak zauważył Bartłomiej Dobosz, współwłaściciel Grupy SKB, „Tajwan ma do zaoferowania znacznie więcej, niż tylko technologię.” Wspólne działania mogą przyczynić się do długoterminowej współpracy, która przyniesie korzyści obu stronom.