- Polska ma potencjał, by stać się regionalną potęgą.
- Bezpieczeństwo kraju i współpraca z UE są kluczowe.
- Prezydent powinien oddzielać interesy partyjne od państwowych.
- Rafał Trzaskowski ma kompetencje do skutecznej polityki zagranicznej.
- Obecny prezydent nie wspiera rządu w polityce zagranicznej.
Radosław Sikorski, były minister spraw zagranicznych i rywal Rafała Trzaskowskiego w prawyborach KO, podczas wiecu wyborczego w Bydgoszczy podkreślił, że Polska ma potencjał, aby stać się regionalną potęgą. Jego zdaniem, kluczowe dla osiągnięcia tego celu jest zapewnienie bezpieczeństwa kraju oraz współpraca z Unią Europejską. Sikorski wskazał na konieczność wyboru prezydenta, który będzie potrafił oddzielić interesy partyjne od państwowych oraz skutecznie reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej.
Bezpieczeństwo Polski
Sikorski zwrócił uwagę na trzy fundamentalne kwestie, które powinny być priorytetem w nadchodzącej dekadzie. Po pierwsze, podkreślił, że kluczowe jest, aby Ukraina nie przegrała swojego konfliktu, co ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo Polski. Po drugie, zaznaczył, że stabilność Zachodu jest niezbędna dla dalszego rozwoju naszego kraju. Wreszcie, Sikorski wskazał, że Polska ma szansę na uzyskanie statusu regionalnej potęgi, ale wymaga to odpowiednich działań i wizji ze strony przyszłego prezydenta.
Rola prezydenta
Minister spraw zagranicznych podkreślił, że prezydent musi być świadomy swojej konstytucyjnej roli oraz umieć współpracować z rządem. Sikorski stwierdził, że kluczowe jest, aby prezydent odróżniał interesy partyjne od interesów państwowych oraz miał pozytywne nastawienie do Unii Europejskiej. „Nie możemy mieć prezydenta, który uważa Brukselę za wroga”, zaznaczył. Jego zdaniem, taka postawa uniemożliwiłaby Polsce zajęcie silnej pozycji w Unii Europejskiej.
Wizja współpracy
Sikorski wskazał, że przyszły prezydent powinien być osobą, która będzie wspierać rząd w realizacji skutecznej polityki zagranicznej. „Potrzebujemy prezydenta, który będzie współpracował z rządem, który będzie pomagał realizować skuteczną politykę zagraniczną naszego kraju”, powiedział. Jako przykład takiego lidera wskazał Rafała Trzaskowskiego, który jego zdaniem ma odpowiednie kompetencje i wizję dla Polski.
Krytyka obecnego prezydenta
W trakcie swojego wystąpienia Sikorski nie omieszkał skrytykować obecnego prezydenta Andrzeja Dudy. Zarzucił mu m.in. łamanie konstytucji oraz brak wsparcia dla rządu w zakresie polityki zagranicznej. „To, czego ja jako minister spraw zagranicznych w szczególności potrzebuję od prezydenta, to tego, żeby stanowił wartość dodaną w reprezentowaniu Polski za granicą”, podkreślił Sikorski. Dodał, że Polska musi być postrzegana jako ważny gracz na arenie międzynarodowej, a prezydent powinien mieć coś do powiedzenia w kluczowych sprawach.
Podsumowanie
Radosław Sikorski, podczas wiecu w Bydgoszczy, przedstawił swoją wizję przyszłości Polski jako regionalnej potęgi, podkreślając znaczenie odpowiedniego wyboru prezydenta. Jego zdaniem, kluczowe jest zapewnienie bezpieczeństwa kraju oraz umiejętność współpracy z Unią Europejską. Wybór Rafała Trzaskowskiego na prezydenta miałby, według Sikorskiego, przyczynić się do realizacji tej wizji i umocnienia pozycji Polski w Europie.