- Polska i Francja podpiszą traktat o wzmocnionej przyjaźni i współpracy.
- Nowy traktat ma zwiększyć bezpieczeństwo obu krajów w obliczu zagrożeń.
- Współpraca z Francją ma wzmocnić obronność Polski przed agresją Rosji.
- Traktat jest odpowiedzią na zmieniające się realia geopolityczne w Europie.
- Nowa umowa dostosowuje współpracę do aktualnych wyzwań obronnych.
W piątek, 8 maja 2025 roku, w Nancy przywódcy Polski i Francji podpiszą traktat o wzmocnionej przyjaźni i współpracy, który ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa obu krajów. Premier Donald Tusk określił to wydarzenie jako „historyczny moment”, podkreślając, że umowa ta jest „game changerem” w kontekście obronności. W obliczu rosnących zagrożeń ze strony Rosji, nowy traktat ma na celu zapewnienie wzajemnej pomocy w sytuacji zagrożenia lub agresji.
Traktat z Nancy
Nowa umowa, znana jako „Traktat z Nancy”, ma na celu podniesienie współpracy między Paryżem a Warszawą na nowy strategiczny poziom. Premier Tusk zaznaczył, że traktat ten jest odpowiedzią na zmieniające się realia geopolityczne w Europie, w tym na niepewność związaną z polityką obronną Stanów Zjednoczonych. „Biorąc pod uwagę możliwości Francji w niektórych aspektach obronnych, to jest rzeczywiście z naszego punktu widzenia game changer bardzo oczekiwany i pozytywny” – powiedział Tusk podczas konferencji prasowej.
Bezpieczeństwo w obliczu zagrożeń
Podczas spotkania z nowo wybranym kanclerzem Niemiec, Friedrichem Merzem, Tusk omawiał kwestie bezpieczeństwa w kontekście agresywnej polityki Rosji. Merz podkreślił, że „Rosja pozostaje największym zagrożeniem dla naszego bezpieczeństwa” i zaznaczył, że Polska, jako bezpośredni sąsiad Rosji i Białorusi, jest szczególnie narażona na te zagrożenia. Współpraca z Francją ma na celu wzmocnienie obronności Polski w obliczu tych wyzwań.
Reakcje na nowy traktat
Nowy traktat spotkał się z różnymi reakcjami w Polsce. Były premier i prezes PiS, Jarosław Kaczyński, skrytykował umowę, twierdząc, że „francuskie siły nuklearne są liche”. Jego zdaniem, propozycje współpracy z Francją nie są poważne. W odpowiedzi na te słowa, Adam Hsakou z „Le Figaro” zauważył, że w obecnych czasach geopolitycznej niepewności, Polska powinna szukać jak najwięcej sojuszników, a Francja, mimo ograniczonego potencjału, może być wartościowym partnerem.
Nowe podejście do współpracy obronnej
Nowy traktat jest pierwszym tego rodzaju dokumentem, który Francja podpisuje z państwem, które nie jest jej sąsiadem. Dotychczas podobne umowy zawarto z Niemcami, Hiszpanią i Włochami. Tusk podkreślił, że stary traktat z 1991 roku nie odpowiada obecnym realiom, dlatego nowa umowa ma na celu dostosowanie współpracy do aktualnych wyzwań. Prezydent Francji, Emmanuel Macron, zapowiedział również przyspieszenie francusko-niemieckiego programu obronnego, co ma na celu rozwój nowych zdolności obronnych w Europie.
Podsumowanie
Podpisanie traktatu o wzmocnionej przyjaźni i współpracy pomiędzy Polską a Francją to krok w kierunku zwiększenia bezpieczeństwa w regionie. W obliczu rosnących zagrożeń ze strony Rosji, współpraca z Francją może okazać się kluczowa dla stabilności i obronności Polski. Premier Tusk oraz prezydent Macron wyrazili nadzieję, że nowa umowa przyczyni się do zacieśnienia relacji między oboma krajami i wzmocnienia europejskiego bezpieczeństwa.