- Brutalne zabójstwo pracownicy Uniwersytetu Warszawskiego wstrząsnęło społecznością akademicką.
- 22-letni Mieszko R. został zatrzymany i usłyszał trzy zarzuty, w tym zabójstwa.
- Policja zabezpieczyła nagrania z monitoringu oraz filmy od świadków zdarzenia.
- Ranny pracownik Straży Uniwersyteckiej trafił do szpitala, jego stan zdrowia uległ poprawie.
- Prokuratura czeka na wyniki sekcji zwłok oraz opinie w sprawie dalszego postępowania.
W związku z brutalnym zabójstwem 53-letniej pracownicy Uniwersytetu Warszawskiego, stołeczni policjanci zabezpieczyli nagrania z monitoringu oraz filmy zarejestrowane przez świadków zdarzenia. Do tragedii doszło w środę, a w piątek policja poinformowała o zatrzymaniu 22-letniego Mieszka R., który usłyszał trzy zarzuty, w tym zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Śledztwo prowadzone jest przez Wydział do walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw.
Okoliczności zbrodni
Do tragicznych wydarzeń doszło na terenie kampusu Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie Mieszko R. zaatakował portierkę, która zamykała drzwi do Auditorium Maximum. Kobieta zmarła na miejscu, a na pomoc jej ruszył pracownik Straży Uniwersyteckiej, który również został ranny. Mężczyzna, po udzieleniu mu pomocy, trafił do szpitala, gdzie jego stan zdrowia uległ poprawie.
Reakcja policji i zabezpieczenie dowodów
Policja na miejsce zdarzenia dotarła w ciągu czterech minut od momentu zgłoszenia. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali napastnika oraz ogłosili alarm dla części pionu kryminalnego garnizonu stołecznego. „Z uwagi na charakter zdarzenia, sprawa została przekazana policjantom ze stołecznego Wydziału do walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw” – poinformowali przedstawiciele policji. Zabezpieczono nie tylko nagrania z monitoringu, ale także filmy zarejestrowane przez świadków, co ma kluczowe znaczenie dla postępowania.
Stan zdrowia rannego pracownika
39-letni pracownik Straży Uniwersyteckiej, który próbował interweniować, odniósł poważne obrażenia. Po przewiezieniu do szpitala jego stan był krytyczny, jednak w czwartek lekarze potwierdzili, że jego życie nie jest już zagrożone. Na miejscu zdarzenia obecny był także funkcjonariusz Służby Ochrony Państwa, który udzielił pierwszej pomocy rannemu oraz wspierał interweniujących pracowników ochrony.
Postępowanie prokuratorskie
Mieszko R. usłyszał trzy zarzuty, w tym zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem oraz usiłowania zabójstwa. Prokurator Piotr Antonii Skiba zaznaczył, że na tym etapie śledztwa nie ma dowodów na to, że podejrzany znał zamordowaną kobietę lub planował zbrodnię. „Musimy ustalić, czy istnieją przesłanki na oskarżenie kogoś, czyli czy ktoś był w pełni świadomy” – dodał prokurator, wskazując na potrzebę opinii toksykologicznej oraz psychiatrycznej.
Reakcja społeczności akademickiej
Tragedia na Uniwersytecie Warszawskim wstrząsnęła społecznością akademicką. Wiele osób wyraziło swoje oburzenie i smutek w związku z brutalnym atakiem. Prokurator Skiba zwrócił uwagę na niepokojący trend wśród świadków, którzy zamiast interweniować, nagrywali zdarzenie. „Jest oznaką naszych czasów, że najpierw robi się zdjęcia, pod pozorem udokumentowania, a dopiero później informuje się służby” – podkreślił.
Sprawa wciąż jest w toku, a prokuratura czeka na wyniki sekcji zwłok oraz dalsze opinie, które mogą wpłynąć na dalszy bieg postępowania. Wszyscy mają nadzieję na szybkie wyjaśnienie okoliczności tego tragicznego zdarzenia i wymierzenie sprawiedliwości.