W sobotę na placu Świętego Piotra w Watykanie odbyła się msza pogrzebowa papieża Franciszka, w której uczestniczyło około 250 tysięcy wiernych. Modlitwę Powszechną w języku polskim odczytał Krzysztof Bronk z redakcji Vatican News, odnosząc się do zmarłych papieży. Papież Franciszek zmarł w poniedziałek, a jego pogrzeb zgromadził wielu światowych przywódców oraz pielgrzymów z różnych krajów.
Polski akcent w Watykanie
Podczas ceremonii pogrzebowej papieża Franciszka, Krzysztof Bronk z polskiej redakcji Vatican News odczytał Modlitwę Powszechną. Jej treść brzmiała: „Módlmy się za zmarłych papieży i za tych wszystkich, którzy w Kościele głosili Ewangelię oraz pełnili posługę kapłańską. Niech dostąpią udziału w liturgii niebieskiej”. To ważne wydarzenie podkreśla rolę Polski w Kościele katolickim oraz znaczenie papieża w historii.
Uroczystości na placu Świętego Piotra
Msza pogrzebowa rozpoczęła się o godzinie 10:00, a przewodniczył jej kardynał Giovanni Battista Re. Wśród duchownych koncelebrujących liturgię byli m.in. abp Tadeusz Wojda oraz bp Marek Marczak. Wierni gromadzili się na placu od samego rana, a według pierwotnych szacunków do Watykanu miało przybyć około 200 tysięcy ludzi.
Delegacje z całego świata
Na pogrzebie papieża Franciszka obecne były 164 zagraniczne delegacje, w tym ponad 70 prezydentów i premierów oraz 12 koronowanych głów. Wśród przybyłych gości znaleźli się prezydent USA Donald Trump, prezydent Polski Andrzej Duda z małżonką oraz przywódca Argentyny Javier Milei. Obecność tak wielu światowych liderów świadczy o znaczeniu papieża Franciszka na arenie międzynarodowej.
Ostatnia droga papieża
Po zakończeniu ceremonii żałobnicy przeszli do bazyliki Santa Maria Maggiore, gdzie złożono trumnę z ciałem papieża. Franciszek wybrał to miejsce na swój pochówek, ponieważ była mu szczególnie bliska. Trasa konduktu żałobnego miała około sześciu kilometrów, a trumna była widoczna dla wszystkich, którzy stali na trasie.
Pamięć o papieżu Franciszku
Kardynał Giovanni Battista Re podczas mszy pogrzebowej podkreślił, że papież Franciszek był „niezachwianym głosem pokoju”. Jego posługa wiary i wezwania do budowania mostów zamiast murów pozostaną w pamięci wielu ludzi. Pożegnanie papieża odbyło się w atmosferze żalu, ale także nadziei na kontynuację jego nauczania i przesłania.