- Policja zatrzymała 41-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzież rzeźby w Sulechowie.
- Rzeźba, symbol miasta, została skradziona 4 maja z rejonu stadionu.
- Podczas przeszukania znaleziono narzędzia użyte do kradzieży oraz pocięte elementy rzeźby.
- Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży chuligańskiej, grozi mu do 5 lat więzienia.
- Decyzję o dalszym losie podejrzanego podejmie sąd.
We wtorek (6 maja) policja zatrzymała 41-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzież rzeźby, która została skradziona przy stadionie w Sulechowie. O dalszym losie zatrzymanego zdecyduje sąd.
Kradzież rzeźby
Rzeźba, będąca symbolem miasta, została skradziona w niedzielę (4 maja) z rejonu stadionu Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Alei Wielkopolskiej. Zniknięcie figury rycerza wzbudziło niepokój wśród mieszkańców Sulechowa.
Działania policji
Sprawą zajęli się kryminalni z Sulechowa, którzy analizując zgromadzone materiały, szybko ustalili, że podejrzanym jest 41-letni mieszkaniec miasta, znany policjantom z wcześniejszych kradzieży. Po namierzeniu jego miejsca pobytu, funkcjonariusze podjęli działania w celu weryfikacji swoich przypuszczeń.
Dowody i zatrzymanie
Podczas przeszukania pojazdu mężczyzny policjanci znaleźli szlifierkę kątową oraz tarcze do cięcia, które były widoczne na nagraniu monitoringu z momentu kradzieży. Następnie funkcjonariusze udali się do miejsca zamieszkania podejrzanego, gdzie wykopali z ziemi pocięte elementy rzeźby.
Odpowiedzialność karna
41-latek usłyszał zarzut kradzieży o charakterze chuligańskim. Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. W związku z recydywą, kara może być wyższa. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd.