- W Lublinie wzrosła liczba przestępstw popełnianych przez cudzoziemców z 222 w 2022 roku do 470 w 2024 roku.
- Dominującą grupą przestępczą są Ukraińcy, którzy popełnili 361 przestępstw.
- PiS proponuje wydłużenie czasu ubiegania się o polskie obywatelstwo z trzech do dziesięciu lat.
- Mariusz Błaszczak opowiada się za deportacją nielegalnych migrantów z Polski.
- Krytyka narracji PiS przez Milenę Kloczkowską, wskazując na zmianę postrzegania Ukraińców w polityce.
W Lublinie wzrasta liczba przestępstw popełnianych przez cudzoziemców, co budzi niepokój lokalnych polityków z Prawa i Sprawiedliwości, którzy wskazują na potrzebę zaostrzenia przepisów dotyczących obywatelstwa.
Wzrost przestępczości cudzoziemców
W 2022 roku w Lublinie odnotowano 222 przestępstwa popełnione przez obywateli innych państw, a w 2023 roku liczba ta wzrosła do 260. W 2024 roku nastąpił znaczący wzrost, gdyż zarejestrowano 470 przestępstw. Wśród przestępców dominują Ukraińcy, którzy popełnili 361 przestępstw, a na drugim miejscu znajdują się Gruzini z 39 przestępstwami.
Reakcje polityków
Michał Moskal, poseł PiS, na konferencji prasowej podkreślił, że „elementem presji migracyjnej, która dziś wywierana jest na Polskę, jest to, że Polacy otworzyli swe serca wobec Ukraińców uciekających przed wojną”. Dodał, że nie wszyscy cudzoziemcy identyfikują się z polską kulturą i tożsamością narodową. Mariusz Błaszczak, lider PiS, stwierdził, że „nielegalni migranci powinni być deportowani z naszego kraju”.
Statystyki przestępstw
W 2024 roku policja w Lublinie odnotowała 9 tysięcy przestępstw, z czego 470 popełnili cudzoziemcy. Do najczęstszych przestępstw należą jazda po pijanemu, oszustwa, kradzieże oraz bójki. Warto zaznaczyć, że aż 219 przestępstw zostało popełnionych przez jednego obywatela Ukrainy, który zajmował się włamaniami na rachunki bankowe.
Propozycje zmian w prawie
W odpowiedzi na rosnące obawy związane z przestępczością cudzoziemców, do Sejmu wpłynął projekt PiS dotyczący wydłużenia czasu ubiegania się o polskie obywatelstwo z trzech do dziesięciu lat. Błaszczak zapowiedział, że partia będzie domagać się, aby Sejm zajął się tym projektem na najbliższym posiedzeniu.
Krytyka narracji PiS
Milena Kloczkowska, prawniczka ze Stowarzyszenia Homo Faber, skrytykowała narrację PiS, wskazując, że „ta antyuchodźcza i antymigrancka narracja ma zwiększyć określonym partiom elektorat na najbliższe wybory”. Zauważyła, że wcześniej politycy PiS mówili o Ukraińcach jako o sąsiadach, którym należy pomóc, a teraz przedstawiają ich w negatywnym świetle.