- Krzysztof Piątek powrócił do rywalizacji po zawieszeniu.
- Zdobył bramkę w meczu z Hataysporem w dziewiątej minucie.
- Nie wykorzystał rzutu karnego w drugiej części pierwszej połowy.
- Powrót Piątka zbiegł się z wyjazdowym meczem przeciwko Hatayspore.
- Rywale szybko zaczęli stwarzać zagrożenie dla drużyny Piątka.
Krzysztof Piątek powrócił do rywalizacji po zawieszeniu, zdobywając bramkę w meczu z Hataysporem, jednak nie uniknął także problemów, w tym niewykorzystania rzutu karnego.
Powrót po zawieszeniu
Krzysztof Piątek, polski napastnik, wrócił do gry po jednomeczowym zawieszeniu, które było wynikiem otrzymania czerwonej kartki. Jego powrót do drużyny zbiegł się z wyjazdowym meczem przeciwko Hatayspore.
Strzelona bramka
Polski zawodnik potrzebował zaledwie dziewięciu minut, aby wpisać się na listę strzelców, co stanowiło pozytywny akcent jego powrotu na boisko.
Problemy drużyny
Mimo szybkiego zdobycia bramki, rywale z Hataysporu szybko zareagowali i zaczęli stwarzać zagrożenie dla drużyny Piątka. W drugiej części pierwszej połowy, Piątek miał szansę na podwyższenie wyniku, jednak nie wykorzystał rzutu karnego, co mogło wpłynąć na dalszy przebieg meczu.