Paweł Kura, wieloletni radny sejmiku województwa dolnośląskiego i członek Prawa i Sprawiedliwości od ponad dwóch dekad, zdecydował się na rezygnację z mandatu radnego. Ta zaskakująca decyzja pojawiła się w następstwie jego wykluczenia z klubu PiS przez prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego pod koniec września 2025 roku. Kura wyjaśnił, że powodem odejścia jest „niezrozumiała i krzywdząca sytuacja”, a także jego rozczarowanie obecną kondycją i kierunkiem działań partii. Jego miejsce w sejmiku dolnośląskim zajmie Jacek Baczyński z Legnicy. Wykluczenie siedmiorga radnych z klubu PiS w regionie wywołało szerokie poruszenie oraz zapowiedzi odwołań od decyzji prezesa.
- Pod koniec września 2025 roku Jarosław Kaczyński wykluczył siedmioro radnych z klubu PiS w sejmiku dolnośląskim, w tym Pawła Kurę.
- Paweł Kura, członek PiS od ponad 20 lat, zrezygnował z mandatu radnego z powodu wykluczenia i rozczarowania sytuacją w partii.
- Radny podkreślił, że Kaczyński został wprowadzony w błąd, a decyzja o rezygnacji była trudna i podyktowana poczuciem krzywdy.
- Miejsce Kury zajmie Jacek Baczyński z Legnicy.
- Wykluczeni radni zapowiedzieli odwołanie od decyzji prezesa, co wskazuje na trwający konflikt wewnątrz dolnośląskiego PiS.
Wykluczenie radnych z klubu PiS w sejmiku dolnośląskim
Pod koniec września 2025 roku Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, podjął decyzję o wykluczeniu siedmiorga radnych z klubu PiS w sejmiku województwa dolnośląskiego, wśród nich znalazł się także Paweł Kura. Po tej decyzji liczba radnych PiS w sejmiku zmniejszyła się z trzynaściorga do zaledwie sześciu członków.
Wykluczenia te były bezpośrednim efektem narastających konfliktów wewnętrznych w dolnośląskim środowisku partii, które w dużej mierze związane były z odwołaniem przewodniczącego klubu radnych PiS, Piotra Karwana. Jak podaje Radio Rodzina, mimo decyzji prezesa, wykluczeni radni deklarują lojalność wobec partii, jednak wyrażają głębokie rozgoryczenie i niezadowolenie z podjętych działań.
Decyzja Pawła Kury o rezygnacji z mandatu
Paweł Kura, który przez ponad 20 lat był aktywnym członkiem PiS i radnym sejmiku dolnośląskiego, po wykluczeniu z klubu podjął decyzję o rezygnacji z mandatu. Portal wiadomosci.wp.pl cytuje go, że powodem tej decyzji była „niezrozumiała i krzywdząca sytuacja”, której doświadczył. Serwis lubin.pl wskazuje również na jego rozczarowanie obecną sytuacją w partii jako istotny czynnik tej decyzji.
Kura podkreślił, że nie może efektywnie reprezentować swoich wyborców, skoro nie należy już do klubu PiS, co ogranicza jego możliwości działania. Według informacji przekazanych przez TOK FM, radny uważa, że Jarosław Kaczyński został wprowadzony w błąd w tej sprawie. W komunikacie cytowanym przez ten portal Kura powiedział: „Z przykrością informuję, że podjąłem trudną decyzję o rezygnacji z mandatu radnego sejmiku województwa dolnośląskiego”. Mimo odejścia z klubu, jak podaje portal wprost.pl, Paweł Kura zadeklarował, że pozostanie wierny ideom Prawa i Sprawiedliwości i będzie je nadal wspierał.
Konsekwencje i dalsze reakcje po wykluczeniu i rezygnacji
Miejsce Pawła Kury w sejmiku województwa dolnośląskiego zajmie Jacek Baczyński, pochodzący z Legnicy, informuje portal lubin.pl. Tymczasem wykluczeni radni zapowiedzieli złożenie odwołań od decyzji Jarosława Kaczyńskiego, co podaje portal wprost.pl.
Decyzja prezesa PiS wywołała burzę w dolnośląskim środowisku partyjnym i jest postrzegana jako symptom głębszych konfliktów wewnątrz ugrupowania. Radio Rodzina wskazuje, że w klubie PiS trwa prawdziwa wojna frakcji, co potwierdza zarówno liczba wykluczonych radnych, jak i ich stanowcze reakcje.
Jak podaje TOK FM, Jarosław Kaczyński coraz częściej spotyka się z krytyką dotyczącą swoich decyzji i stylu kierowania partią, co wpływa na napięcia polityczne na Dolnym Śląsku. Te wydarzenia wskazują, że spór w dolnośląskim PiS może mieć szersze konsekwencje zarówno na poziomie regionalnym, jak i ogólnokrajowym.